Podczas turnieju w węgierskim Erdzie rywalizują reprezentacje Czech, Słowacji oraz uczestnicy mistrzostw świata 2017 - Bahrajn i Węgrzy.
Na początek zawodów Czesi wygrali z przybyszami z Bliskiego Wschodu. Niezły występ zanotowali zawodnicy Azotów Puławy. Leos Petrovsky rzucił trzy bramki, a skrzydłowy Jan Sobol pięć razy pokonał bramkarza. Na parkiecie pojawił się też Martin Galia i pokazał się z dobrej strony.
Reprezentanci Bahrajnu już przed przerwą bardzo ograniczyli swoje szanse na zwycięstwo. Nasi południowi sąsiedzi końcowe fragmenty pierwszej połowy wygrali 5:0 i do szatni zeszli przy wyniku 16:12. Po wznowieniu gry Czesi powiększyli jeszcze prowadzenie do ośmiu trafień. Moment rozluźnienia w ostatnich minutach sprawił, że szczypiorniści z Bahrajnu nieco zmniejszyli rozmiar porażki.
Czechy - Bahrajn 28:23 (16:12)
Najwięcej bramek: dla Czech - Petr Linhart, Jan Sobol - po 5, Milan Skvaril 4; dla Bahrajnu - Abdulqader, Habib - po 4.
ZOBACZ WIDEO Kraśnicki: na PGNiG zawsze można liczyć