Liga Mistrzów. HCB Nantes rozbiło Team Tvis Holstebro

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Stéphane Pillaud / Sportissimo / LNH / Eduardo Gurbindo (z piłką)
Materiały prasowe / Stéphane Pillaud / Sportissimo / LNH / Eduardo Gurbindo (z piłką)
zdjęcie autora artykułu

Gracze HBC Nantes nie pozostawili złudzeń szczypiornistom Team Tvis Holstebro i w 4. kolejce Ligi Mistrzów pokonali ich 35:25.

W tym artykule dowiesz się o:

Zarówno Duńczycy, jak i Francuzi w tym sezonie zadebiutowali w Champions League. Od początku rozgrywek widać jednak, że zdecydowanie lepiej radzą sobie zawodnicy HBC Nantes . Po czterech meczach mają już na swoim koncie siedem punktów i przewodzą grupie D. Zdecydowanie słabiej idzie szczypiornistom Team Tvis Holstebro, którzy zdołali wywalczyć tylko jeden remis. Zdarzył się on w ich pierwszym spotkaniu, więc Ligę Mistrzów zaczęli w dobrych humorach, ale ze spotkania na spotkanie jest coraz gorzej.

Przepaść między obiema ekipami doskonale widoczna była w ich pierwszym meczu - rozegranym w Holstebro. Francuzi bardzo szybko zbudowali przewagę i już po trzydziestu minutach gry prowadzili sześcioma bramkami.

W drugiej części meczu mogli już tylko kontrolować rezultat i ze spokojem czekać na ostatni gwizdek sędziego. Znów świetnie zaprezentowali się Nicolas Claire i Nicolas Tournat. W szeregach gospodarzy ponownie najskuteczniejszy był Magnus Grubb Bramming, ale nawet on nie jest w stanie samotnie wygrać meczu. Po czterech kolejkach Duńczyk ma na swoim koncie trzydzieści dwa trafienia i przewodzi w zestawieniu najlepszych strzelców Ligi Mistrzów.

Liga Mistrzów, grupa D:

Team Tvis Holstebro - HBC Nantes 25:35 (13:19) Najwięcej bramek: dla Team Tvis - Magnus Bramming 9, Jonas Porup 4; dla Nantes - Nicolas Claire - 7, Nicolas Tournat 6, O'Brian Nyateu - 5, David Balaguer Romeu,  Th'o Derot - po 4.

[multitable table=115 timetable=10926]Tabela/terminarz[/multitable] ZOBACZ WIDEO Tałant Dujszebajew: Koncentracja była kluczowa. Dziękuję drużynie (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: