Gazprom Liga SEHA: derby Macedonii dla Vardaru

Choć hiszpański rozgrywający został bohaterem Vardaru, to ze swojego występu nie mógł być w pełni zadowolony. Dujszebajew zdobył co prawda siedem bramek i był najlepszym strzelcem spotkania, ale ponadto zanotował też cztery niecelne rzuty i sześć strat.

23-latek przebudził się przed końcem meczu, kiedy między 43. a 48. minutą jego trzy gole wysunęły Vardar na prowadzenie 23:19. Mistrzowie Macedonii grali falami - zespół wypracowywał sobie kilkubramkową przewagę, by w ciągu kolejnych minut pozwolić rywalom na doprowadzenie do remisu. Tak też było w samej końcówce.

W 49. minucie Vardar wygrywał 24:20 i pewnym krokiem wydawał się zmierzać po zwycięstwo. Przez następne dziewięć minut zawodnicy Raula Gonzaleza nie rzucili jednak ani jednej bramki, zaś Metalurg doprowadził do remisu dzięki trafieniom Nikoli Kosteskiego, Martina Marceca i Filipa Taleskiego. Losy rywalizacji rozstrzygnął jednak Dujszebajew.

To pierwsza wygrana Vardaru w tegorocznych rozgrywkach Gazprom Ligi Seha. W minionym tygodniu mistrzowie Macedonii zremisowali na własnym parkiecie z Mieszkowem Brześć. W przyszłą sobotę podejmą natomiast Telekom Veszprém.

Gazprom Liga SEHA, 1. kolejka:

Metalurg Skopje - Vardar Skopje 24:25 (13:13) Najwięcej bramek: dla Metalurga - Nemanja Mladenović, Filip Taleski - po 5, Martin Marcec 4, Vojislav Brajović 3; dla Vardaru - Alex Dujszebajew 7, Timur Dibirow 6, Igor Karacić 5.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Żewłakow: na Miliku ciąży zbyt duża presja (źródło TVP)

{"id":"","title":""}