Od kilku tygodni krążyły plotki, że Bartosz Jurecki w nowym sezonie wystąpi w Puławach. Wiadomości tej nie potwierdzali ani Jarosław Cieślikowski, trener Chrobrego Głogów, ani szkoleniowiec z Puław, Marcin Kurowski. Więcej w tej kwestii miało się wyjaśnić po igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, na których obrotowy zajął z drużyną narodową czwarte miejsce.
Wielokrotny reprezentant Polski po powrocie z Brazylii pojawił się w klubie z Lubelszczyzny. - Nie mogę zaprzeczyć, że Bartosz Jurecki był przez dwa dni w Puławach i prowadziliśmy rozmowy. Zawodnik wyjechał do Głogowa, nadal wiąże go umowa z Chrobrym. Wszystko teraz zależy od jego obecnego klubu i od decyzji Bartka - komentuje sprawę Jerzy Witaszek, prezes klubu z Puław.
Jurecki to jeden z najbardziej utytułowanych polskich szczypiornistów. Z reprezentacją zdobył srebro oraz dwa brązowe medal mistrzostw świata. Wziął udział w igrzyskach olimpijskich w Pekinie w 2008 roku oraz 8 lat później w Rio de Janeiro. Kilka dni temu zakończył reprezentacyjną karierę.
Po dziewięciu latach w niemieckim SC Magdeburg wrócił w 2015 roku do Polski i podpisał umowę z Chrobrym Głogów.
Brązowi medaliści Superligi od początku okresu przygotowawczego poszukują zawodnika na pozycję obrotowego. Testowano już Dragana Vrgocia, ale Chorwat nie spełnił oczekiwań trenera Kurowskiego. W kadrze puławian znajduje się aktualnie dwóch kołowych - Leos Petrovsky oraz Paweł Grzelak.
ZOBACZ WIDEO Maja Włoszczowska: plany? Sen i jazda na rowerze (źródło TVP)
{"id":"","title":""}