Sytuacja kadrowa Vardaru nie zaczyna wyglądać zbyt dobrze. Do tej pory macedoński klub zdobywał rozgłos spektakularnymi transferami, ale teraz może to ulec zmianie. Z drużyny Raula Gonzaleza odeszło już pięciu graczy, a wkrótce dołączyć może do nich dwóch kolejnych.
W minionych tygodniach z ekipą ze Skopje rozstali się obrotowy Alem Toskić, skrzydłowi Dejan Manaskow i Matjaz Brumen oraz rozgrywający Sergiej Gorbok. W środę z klubem pożegnał się natomiast kapitan, Filip Łazarow.
31-letni Macedończyk występował w Vardarze od 2011 roku. Zdobył trzy mistrzostwa kraju, trzy razy zagrał też w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Macedońska media spekulują, że Łazarow może teraz wylądować w Metalurgu Skopje, dla którego grał już dwukrotnie (w latach 2003-2006 i 2007-2011).
ZOBACZ WIDEO Andrzej Juskowiak: Niemcy mają problemy w linii obrony (źrodło: TVP)
{"id":"","title":""}
Bliscy odejścia z ekipy mistrza Macedonii są ponadto chorwacki rozgrywający Igor Karacić oraz serbski obrotowy Mijajlo Marsenić. Pierwszy z nich już kilka tygodni temu łączony był z MVM Veszprém, drugi natomiast narzeka na zbyt mało szans gry.
Przed startem sezonu 2016/17 do Vardaru dołączy trzech graczy - rozgrywający Joan Canellas, skrzydłowy Ivan Cupić i obrotowy Rogerio Moraes Ferreira. Za rok ze Skopje do Vive Tauronu Kielce przeniesie się natomiast Alex Dujszebajew.