KPR Kobierzyce jeszcze nigdy nie grał w PGNiG Superlidze. Klub istnieje od 1998 roku. Od początku w Kobierzycach skupiono się na szkoleniu młodzieży. Przez dwa lata KPR grał w II lidze, a od trzech sezonów występuje w I lidze. Obecnie zajął drugie miejsce w ligowej tabeli i jest pierwszym zespołem, który w przypadku braku chęci gry SPR-u Olkusz, będzie mieć prawo gry w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W regulaminie I ligi w § 6. Zasady awansu i spadku w punkcie 4. czytamy: "W terminie 3 dni po zakończeniu rozgrywek każdy klub drużyny, która zajęła w klasyfikacji I ligi kobiet lub I ligi mężczyzn w swojej grupie rozgrywkowej miejsca I-II, zobowiązany jest do złożenia do KOL ZPRP oświadczenia podpisanego przez osoby upoważnione do jego reprezentowania, że będzie uczestniczyć w rozgrywkach PGNiG Superligi w przypadku uzyskania awansu do niej.
Nie złożenie oświadczenia w wyznaczonym terminie będzie równoznaczne z rezygnacją drużyny danego klubu odpowiednio z awansu bezpośredniego do PGNiG Superligi i uczestnictwa w niej w kolejnym sezonie bądź ubiegania się o ten awans poprzez udział w barażach."
Przygotowujący się do baraży KPR wyraził chęć gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Zgodnie z regulaminem w trzecim dniu po zakończeniu rozgrywek złożyliśmy deklarację, że jesteśmy gotowi do gry w PGNiG Superlidze kobiet - powiedział Wojciech Duczek, kierownik KPR-u Kobierzyce.
Zarząd KPR-u ma świadomość iż w przypadku braku zgłoszenia SPR-u, według punktu 6, który brzmi "Jeżeli drużyna, która zajęła w rozgrywkach I ligi I miejsce, nie złoży oświadczenia o udziale w rozgrywkach PGNiG Superligi w następnym sezonie, to prawo bezpośredniego awansu przysługuje drużynie, która w klasyfikacji końcowej I ligi kobiet zajęła II miejsce", awans uzyska KPR Kobierzyce.
ZOBACZ WIDEO Zygfryd Kuchta: oczekujemy medalu piłkarzy ręcznych w Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}