SMS ZPRP - Spójnia: Młodość górą

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: piłka do szczypiorniaka
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: piłka do szczypiorniaka

W zaległym meczu 22. kolejki grupy A I ligi mężczyzn SMS ZPRP Gdańsk pokonał we własnej hali Spójnię Gdynia. Zespół gospodarzy już w pierwszej połowie wypracował sobie pięciobramkową przewagę.

Od początku zawodnicy SMS-u ZPRP Gdańsk grali z bardzo dużym zaangażowaniem i przełożyło się to na wynik. Gdy w 7. minucie trafił skrzydłowy Patryk Mauer, podopieczni Jana Prześlakiewicza prowadzili już 5:1. W zespole z Gdyni w ataku grał jednak doskonale lewoskrzydłowy.

Rafał Rychlewski od samego początku jako jedyny potrafił pokonać bramkarzy grających w barwach gdańskiego liceum. W 16. minucie miał na swoim koncie pięć bramek, a cała Spójnia zdobyła ich sześć. Wciąż jednak utrzymywała się w miarę bezpieczna przewaga SMS-u ZPRP.

W końcówce pierwszej połowy różnicę zrobił Jakub Orpik. Kołowy rodem z Dąbrowy Białostockiej, który od początku grał głównie w obronie zaczął spisywać się coraz lepiej w ataku. Gospodarze rzucili trzy bramki z rzędu i gdy trafił na sześć minut przed przerwą, SMS ZPRP prowadził już 12:7. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 15:10.

ZOBACZ WIDEO Vive Tauron Kielce w Final Four!

Początek drugiej części meczu miał wymarzony scenariusz dla Spójni Gdynia. Zawodnicy z północnej części Trójmiasta bardzo szybko rzucili trzy bramki z rzędu i po tym jak celnym trafieniem popisał się Michał Derdzikowski, było już tylko 15:13. Później jednak ponownie przewagę zaczęli budować gospodarze. Piotr Jarosiewicz trafił na 20:16.

Ponownie jednak do głosu doszli podopieczni Marcina Markuszewskiego. Skuteczny był Mateusz Wróbel i gdy trafił na 12 minut przed końcem, na tablicy wyników widniał już rezultat 22:21. Do samego końca na boisku hali przy ulicy Kołobrzeskiej trwał ciekawy, wyrównany pojedynek. Obie ekipy skupiły się na obronie. Na półtorej minuty przed końcem niezwykle ważną bramkę rzucił Szymon Sićko. Trener Markuszewski zdjął bramkarza, ale goście stracili piłkę i bramkę spod własnej bramki rzucił Mauer. SMS wygrał 29:26.

SMS ZPRP Gdańsk - Spójnia Gdynia 29:26 (15:10)

SMS ZPRP: Bartosik, Wenta - Jarosiewicz 6, Orpik 4, Mauer 5, Sićko 4, Ziółkowski 3, Skuciński 3, Marszałek 2, Salacz 1, Gądek 1.
Karne: 4/5.
Kary: 8 min.

Spójnia: Zimakowski, Skowron - Rychlewski 7, Derdzikowski 5, Wróbel 5, Matuszak 3, Pedryc 2, Ringwelski 2, Rakowski 1, Bielec 1, Brukwicki, Kowalski, Nazimek, Chyła.
Karne: 4/5.
Kary: 12 min.

Kary: SMS ZPRP - 8 min. (Salacz 4 min., Orpik 2 min., Marszałek 2 min.), Spójnia - 14 min. (Wróbel 4 min., Ringwelski 4 min., Rakowski 2 min., Pedryc 2 min., Rychlewski 2 min.).
Sędziowie: Dejna, Pilarski.
Widzów: 100.

Michał Gałęzewski, z Gdańska

Źródło artykułu: