Spotkanie z boku obserwowała Karolina Kudłacz-Gloc, która tego samego dnia dotarła na zgrupowanie kadry. Doświadczona rozgrywająca ma złamaną szczękę i w dwumeczu z Węgierkami na pewno nie wystąpi. To, czy weźmie udział w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich, wyjaśni się za tydzień.
Po meczu z Gwardią zgrupowanie opuściły cztery zawodniczki: Aneta Łabuda, Weronika Kordowiecka, Aleksandra Rasiak i Joanna Kozłowska. Trzy pierwsze były w Koszalinie na konsultacji szkoleniowej. Ostatnia przegrała walkę o miejsce w kadrze z Emilią Galińską.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: kuriozalna decyzja sędziego