Kościerski beniaminek w 14. kolejce tanio skóry nie sprzedał i ambitnie walczył z wyżej notowanym rywalem przez trzy kwadranse. Ostatnia prosta należała już jednak do doświadczonych Miedziowych, które nie dały się pokonać dziesiątej drużynie rozgrywek.
- Miejsce w klasyfikacji nie oznacza wcale, że będzie łatwo. Tym bardziej, że UKS PCM Kościerzyna pokazał z drużynami z górnego regionu, że przez dłuższy czas to była walka w których to one dyktowały warunki - powiedziała szkoleniowiec Bożena Karkut.
Metraco Zagłębie Lubin w zaledwie jedenastoosobowym składzie walczy o poprawę swojej lokaty w PGNiG Superlidze Kobiet. Zespół z Dolnego Śląska zajmuje obecnie trzecie miejsce i traci do lidera rozgrywek punkt, ale ma przy tym o jeden rozegrany mecz więcej.
- Zarówno na dole tabeli, jak i na górze jest tłok. Jeden lub dwa mecze mogą odwrócić wszystko. Każdy zaczyna rundę rewanżową z nowymi nadziejami. Drużyny z dołu są bardzo zdeterminowane, bo każdy punkt jest na wagę utrzymania. Zespoły zajmujące wyższe miejsca są bojowo nastawione, żeby ta czołówka im nie uciekła - stwierdziła trenerka.