Dragan Gajić ma na swoim koncie 144 spotkania rozegrane w barwach reprezentacji narodowej. Rzucił w nich ponad 620 bramek i wielkim zaskoczeniem jest fakt, że ten licznik nie będzie bił podczas zbliżających się mistrzostw Europy.
Skrzydłowy był do tej pory podstawowym zawodnikiem reprezentacji Słowenii, a gra jego klubowej drużyny Montpellier Agglomeration HB w dużej mierze opiera się na jego szybkości i skuteczności. Rok temu został wybrany do najlepszej siódemki mistrzostw świata w Katarze stąd też brak tego szczypiornisty w szesnastce, którą powołał Veselin Vujović na turniej w Polsce jest nie lada niespodzianką nie tylko dla kibiców, ale i samego zainteresowanego.
Gajić skomentował brak powołania na EHF EURO 2016 na swoim koncie na Twitterze.
- Między trenerem a mną nie było chemii. Niektóre decyzje są zaskakujące i ta była taka dla mnie. Szanuję jednak ostatnie słowo trenera i życzę wszystkiego najlepszego przyjaciołom i kolegom z boiska, z którymi spędziłem wiele czasu. Uwierzcie w siebie! Dla mnie jesteście mistrzami! - napisał zawodnik.
There was just no chemistry beetween coach and me. Some decisions are surprising,like this one was for me. Anyway,i respect the final word
— Dragan Gajic - Gajo (@dGajicGajo) styczeń 12, 2016
and i wish all the best to my friends,teammates with whom i've spent so much together! Believe in yourself guys, for me, you are Champions!
— Dragan Gajic - Gajo (@dGajicGajo) styczeń 12, 2016
W miejsce Dolenca, który złapał kontuzję - to byłaby potężna strata dla Słowenii, no ale na szczęście mają w odwodzi Czytaj całość