Faworytki tego pojedynku nie zawiodły oczekiwań swoich kibiców i z dużą pewnością pokonały zespół z Afryki. 30 minut w pełni wystarczyło Holenderkom, aby pozbawić rywalki jakichkolwiek złudzeń. Wynik 19:11, mówi zresztą sam za siebie. Co ciekawe, w sobotę w meczu z Chinkami, Holenderki osiągnęły bardzo podobny wynik przed przerwą. W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Holenderki - już z większą nieco swobodą, kontrolowały wynik, popisując się przy okazji kilkoma bardzo efektownymi zagraniami.
Im bliżej końcowej syreny, tym bardziej Angolijki opadały z sił, a ich rywalki budowały przewagę, aby ostatecznie zwyciężyć 37:24. W zespole Holandii najlepszą strzelczynią okazała się Estevana Polman, zdobywczyni 12 bramek. Co ciekawe, Polman wykazała się przy tym stu procentową skutecznością! W zespole Angoli pięć bramek rzuciła Matilde Andre.
Angola - Holandia 37:24 (11:19)
Najwięcej bramek: dla Angoli - Matilde Andre 5, Azenaide Carlos 4; dla Holandii - Estevana Polman 12, Lois Abbingh 4.