- Przed nami bardzo ciężkie spotkanie z zespołem, który przed sezonem dokonał bardzo ciekawych ruchów transferowych. Po analizie wideo możemy stwierdzić, że ich druga linia wygląda bardzo solidnie oraz że opierają swoją grę na silnej obronie - tak najbliższego rywala charakteryzuje Maciej Tokaj. Sobotni przeciwnik MKS Poznań w tym sezonie pokazuje się z bardzo dobrej strony, zwyciężył pięć razy i z dorobkiem jedenastu punktów zajmuje piąte miejsce. Zawodnikom Spójni Gdynia nie można zarzucić brak ambicji i woli walki.
Podopieczni trenera Domana Leitgebera przed własną publicznością są do tej pory niepokonani i będą chcieli tę passę utrzymać. - Musimy wejść w spotkanie w stu procentach przygotowani i utrzymać poziom, który prezentujemy przed własną publicznością. Jeśli spełnimy wszystkie założenia to wierzę, że po meczu będziemy mogli cieszyć się z dwóch punktów - mówi lider poznańskiej drużyny.