Od pierwszych akcji mecz był wyrównany. W 11. minucie, gdy do bramki rywalek trafiła najskuteczniejsza zawodniczka AZS-u AWF - Karolina Bryl, warszawianki prowadziły 5:4. Później jednak okres bardzo dobrej gry zaliczyły szczypiornistki z Lublina, które w tym meczu zagrały w dziewiątkę, a pięć zawodniczek wpisanych do protokołu nie wyszło na boisko.
Dobrze w bramce spisywała się Monika Nóżka, której mocno pomogła obrona walcząca o każdy centymetr boiska. Dzięki temu lublinianki szybko wyszły na prowadzenie. Podopieczne Izabeli Puchacz w 19. minucie po trafieniu Karoliny Wawrzonek prowadziły już 11:7.
Jeszcze przed przerwą przewaga lublinianek, wśród których przez cały mecz dobrze w ataku grała Jagoda Lasek wzrosła do pięciu trafień. Sytuację pod koniec pierwszej połowy uratowała Karolina Bryl, trafiając trzy razy z rzędu. Po zmianie stron Nóżkę pokonały Izabela Rzeszotek i Katarzyna Joszczuk. Mecz zaczął się od nowa.
W kluczowym momencie ciężar zdobywania bramek wzięła na siebie Agnieszka Blaszka. Na siedem minut przed końcem po jej rzucie na tablicy wyników widniał rezultat 22:27. W samej końcówce zaatakował AZS AWF, ale drużyna Daniela Lewandowskiego i Pawła Kapuścińskiego za późno zaczęła odrabianie strat i mecz zakończył się wynikiem 29:30.
AZS AWF Warszawa - MKS AZS UMCS Lublin 29:30 (14:16)
AZS AWF: Jóźwik, Kuźmicka, Osińska - Bryl 6, Joszczuk 5, Rzeszotek 5, Pawłowska 4, Pożoga 3, Olejnik 2, Skoczeń 1, Kmin 1, Adamowicz 1, Mudrowska 1 oraz Gutowska, Kajttek.
Karne: 2/2.
Kary: 8 min.
MKS AZS UMCS: Nóżka - Lasek 8, Blaszka 6, Markowicz 4, Wawrzonek 4, Pękalska 3, Jarosz 3, Szyszkowska 2 oraz Horbowska-Zaranek.
Karne: 2/2.
Kary: 12 min.
Kary: AZS AWF - 8 min. (Pożoga 4 min., Rzeszotek 2 min., Pawłowska 2 min.), MKS AZS UMCS - 12 min. (Wawrzonek 6 min. - cz.k., Blaszka 4 min., Szyszkowska 2 min.).
Sędziowie: Bryła, Kołodziej (Kielce).
Widzów: 100.
na Instagramie 
na Facebooku 
