Po siedmiu kolejkach PGNiG Superligi sytuacja Chrobrego w ligowym zestawieniu przedstawia się bardzo niekorzystnie. Drużyna Piotra Zembrzuskiego, która w trwającym sezonie miała włączyć się do walki o wyższe cele, przegrała pięć ostatnich spotkań i z nikłym dorobkiem trzech punktów zajmuje odległe dziesiąte miejsce w tabeli.
W poniedziałek głogowski klub poinformował o zatrudnieniu Jarosława Cieślikowskiego na stanowisku dyrektora sportowego. 53-letni trener jest dobrze znaną postacią na Dolnym Śląsku. W latach 2004-2009 prowadził on zespół Chrobrego, pod batutą którego głogowianie sięgnęli po ciągle największy ligowy sukces jakim był srebrny medal mistrzostw Polski.
Podjęcie współpracy z Cieślikowskim ma wpłynąć na poprawę wyników drużyny. Jakie zatem zadania leżeć będą w gestii byłego szkoleniowca m. in. młodzieżowej reprezentacji Polski? - Trener Cieślikowski wyraził zgodę na podjęcie współpracy. Jednak w związku z tym, że ma jeszcze zobowiązania wobec telewizji, nie może być u nas na pełnym etacie. Nie widzimy takiej konieczności, aby trener Cieślikowski był codziennie w klubie. To będzie 2-3-dniowe pobyty w Głogowie. Będzie się zajmował pierwszym zespołem. Głównie jego strategią - mówi na łamach miedziowe.pl prezes klubu Katarzyna Zygier.
Mimo mocno niezadowalającej postawy drużyny sterniczka Chrobrego podkreśla, iż na obecną chwilę nie ma mowy o zakończeniu współpracy z obecnym duetem trenerskim. - Współpraca z trenerem Cieślikowskim ma polegać na podpowiadaniu, koordynowaniu i polepszaniu gry. Nie ma tutaj mowy o rozstaniu z duetem Zembrzuski - Jurecki - zaznacza.
Źródło: miedziowe.pl