Po grudniowym meczu w Gorzowie Wielkopolskim z AZS AWF Tomasz Góreczny poddał się operacji kolana. Popularny "Góral" od dłuższego czasu grał z bólem, ale czekał z zabiegiem na przerwę w rozgrywkach. Początkowo w klubie zapowiadano, że na lutowe mecze Góreczny będzie gotowy do gry.
Rzeczywistość okazała się niestety inna. Kolano zawodnika Miedzi jest w dużo gorszym stanie niż się początkowo wydawało. Dowiedzieliśmy się, że kapitana Miedzianki może czekać dłuższa rehabilitacja. A to oznacza, że w tym sezonie raczej już nie pomoże swoim kolegom na parkiecie.
- Czekamy na ostateczną diagnozę lekarzy. Wszystko będzie jasne w połowie przyszłego tygodnia - powiedział prezes Miedzi, Wojciech Butrym.