Dużych emocji dostarczył fakt, iż transfery z Górnika Zabrze do KS Azotów Puławy miały miejsce tuż po ćwierćfinale mistrzostw Polski. - Na pewno puławianie przygotowywali te transfery wcześniej. Kwestią był moment ogłoszenia decyzji. Gdyby stało się to przed rywalizacją tych zespołów, mogłoby to być trochę niesmaczne i prowadziłoby do różnych insynuacji. Szkoda, że Górnik tak się osłabia - żałuje Artur Siódmiak.
[ad=rectangle]
Zabrzański zespół był oparty głównie na doświadczonych graczach. - Teraz można powiedzieć, że to się nie sprawdziło. Patrząc na potencjał kadrowy, Górnik był w stanie włączyć się do walki o medale. Puławianie mają co prawda stabilny finansowo klub, ale stawiałem na zabrzan. Ostatni mecz między tymi zespołami był dziwny. Załamał się środek obrony i KS Azoty momentalnie odrobiły stratę - uważa ekspert Polsatu Sport.
Czy zbrojenia w Puławach mogą doprowadzić do tego, że klub z województwa lubelskiego włączy się do walki o finał? - Do tej drużyny dołączają wiekowi gracze, tacy jak Kubisztal, czy Kuchczyński. Robert Orzechowski nie miał udanego sezonu, ale może się odnajdzie w nowym klubie. W Zabrzu powinno się natomiast zmienić podejście. Trzeba poświęcić tam kilka lat na budowanie struktur i wprowadzenie wychowanków. Nakupowano tam zawodników, nie mając oparcia w zespołach juniorskich. Myślę, że nowy, tańszy skład zagra z podobnym efektem do tegorocznego - przewiduje wielokrotny reprezentant Polski.
Wzmocniły się też inne zespoły. Do MMTS-u Kwidzyn dołączyli Marek Szpera i Bartosz Janiszewski, wzmocnień szuka też Gwardia Opole. - Zmiany w MMTS-ie można ocenić jak najbardziej na plus. Opolanie mają spory budżet i też zapowiada się tam ciekawy zespół. Ciekawi mnie to, jak wzmocni się KPR Borodino Legionowo. Poza Nielbą, najmniejsze szanse na utrzymanie ma Śląsk Wrocław. Wydaje się, że po barażu w PGNiG Superlidze pozostanie dziesiąty zespół rozgrywek. Zastanawia mnie to, jak będzie to wszystko wyglądało w przyszłym roku. Poza klubem z Mielca każdy prezentuje się solidnie. Może to czas, by pomyśleć o zamknięciu ligi i powołaniu ligi zawodowej - zastanawia się Siódmiak.
Wystartowała karuzela transferowa. Artur Siódmiak: Górnik powinien zacząć tworzyć struktury
W ostatnim czasie ruszyła karuzela transferowa. Szczególnie gorąco było na linii Puławy - Zabrze. Artur Siódmiak uważa, że teraz Górnik powinien zmienić koncepcję budowy składu.
Jeśli KPR się solidnie nie wzmocni na nowy sezon to niestety może być czystym dostarczycielem punktów dla wszystkich innych ekip w Superlidze. Pewnie Gwardia zbudujJedno jest pewne liga w Superlidze zapowiada się ciekawie. Czytaj całość