Piotr Wyszomirski: Fajnie wrócić do Polski

Pick Szeged w najbliższej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów zmierzy się z Vive Tauronem Kielce. - Mam nadzieję, że powalczymy - mówi przed wizytą w Polsce Piotr Wyszomirski.

Madziarzy nowy sezon na europejskiej arenie rozpoczęli od domowego zwycięstwa nad Motorem Zaporoże. Sukces w meczu z niżej notowanym rywalem kosztował jednak wicemistrzów Węgier dużo sił. Teraz przed drużyną Wyszomirskiego wyzwanie jeszcze trudniejsze, Pick zagra bowiem w Kielcach.
[ad=rectangle]
- Wiadomo, że Vive to rywal z grupy pięciu najlepszych zespołów w Lidze Mistrzów - przyznaje reprezentant Polski na łamach oficjalnej strony internetowej kieleckiego klubu. - Oglądałem, jak grali z Kadetten Schaffhausen. Na początku było bardzo nerwowo. Później kielczanie kontrolowali przebieg spotkania. W drugiej połowie zagrali dobrze i można powiedzieć, że spokojnie wygrali.

Mecz w Hali Legionów będzie dla Wyszomirskiego wydarzeniem szczególnym. - Fajnie wrócić do Polski i zagrać mecz. Jednak to jest Liga Mistrzów. Każdym przeciwnik jest silny. Do każdego przeciwnika trzeba podchodzić z szacunkiem. Nie można się poddawać - mówi. - Będzie bardzo miło wystąpić szczególnie w tej hali, bo dobrze mi się w niej grało. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie i powalczymy z Vive.

Źródło: vtkielce.pl

Komentarze (1)
avatar
Henryk Arciuch
2.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyszu! Super skuteczności!... ale wygrać musi VIVE.......nie, nie niech wygra lepszy.