Wynik spotkania w 28. sekundzie otworzył Oscar Carlen i było 1:0 dla przyjezdnych z Flensburga. Jak się okazało było to jedyne prowadzenie gości w tym meczu. Chwilę później wyrównał Blazenko Lackovic, a prowadzenie 2:1 dla HSV uzyskał Marcin Lijewski. Gra bramka za bramkę trwała do 10. minuty. Wtedy to Lackovic wyprowadził zespół z Hamburga na dwubramkową przewagę. Osiem minut później po trafieniu Krzysztofa Lijewskiego wynosiła ona już cztery bramki, lecz do końca pierwszej połowy zespół z Flensburga zmniejszył starty do dwóch oczek.
Początek drugiej połowy to dwie szybkie bramki Lasse Svan Hansena i w Color-Line Arena znów był remis 17:17. Podobnie jak w pierwszej części meczu trwała walka bramka za bramkę. Na kwadrans przed końcem spotkania, za sprawą duetu Krzysztof Lijewski - Arne Niemeyer., znowu HSV odskoczyło na dwie bramki. Podopieczni Martina Schwalba do końca meczu nie oddali prowadzenia i ostatecznie wygrali 33:31.
HSV Hamburg - SG Flensburg-Handewitt 33:31 (17:15)
HSV Hamburg: Bitter, Sandström – Niemeyer 3, Jansen 1, Lackovic 4, Flohr 1, Torgovanov, Gille (2), Lindberg 5/3, K. Lijewski 7, M. Lijewski 3, Hens 7.
SG Flensburg-Handewitt: Beutler, Meyer – Carlén 4, Mogensen 2/1, Svan Hansen 8, Jensen 1, Christiansen 6/6, Vranjes 1, Boesen 4, Muratovic 1, Knudsen 4, Heinl.
na Instagramie 
na Facebooku 
