Siódemka kolejki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wiele emocji dostarczyła rozgrywana na raty 10. kolejka spotkań kobiecej ekstraklasy. W meczu na szczycie Interferie Zagłębie Lubin pewnie pokonało Piotrcovię. Zdecydowanie bardziej wyrównane były pozostałe pojedynki, w których o zwycięstwach poszczególnych drużyn decydowało zaledwie jedno trafienie. W konfrontacji zespołów walczących o utrzymanie AZS AWF Warszawa musiał uznać wyższość Słupi Słupsk.

W tym artykule dowiesz się o:

Bramkarka: Iwona Łącz (Politechnika Koszalińska) [4]

Szczypiornistki Politechniki Koszalińskiej pokonały w minionej kolejce Dablex AZS AWFiS Gdańsk. W meczu z wicemistrzyniami Polski w barwach zespołu z Koszalina tradycyjnie wiodącą postacią była bramkarka Iwona Łącz. Doświadczona zawodniczka w ważnych momentach potrafiła zastopować rywalki, dzięki czemu jej zespół zdobył kolejne 2 punkty.

Lewe skrzydło: Kinga Polenz (Piotrcovia Piotrków Tryb.) [6]

Kinga Polenz to bez wątpienia najjaśniejsza postać w piotrkowskiej drużynie. W szlagierowym meczu z Zagłębiem była najmocniejszym ogniwem swojej drużyny i pod nieobecność Agaty Wypych kierowała grą Piotrcovii. Niestety jedna Polenz to zdecydowanie za mały, aby móc chociaż nawiązać wyrównaną walkę z lubińską drużyną na jej terenie.

Lewe rozegranie: Joanna Obrusiewicz (Interferie Zagłębie Lubin) [7]

Po raz kolejny w naszym zestawieniu znalazła się rozgrywająca Zagłębia, Joanna Obrusiewicz. Nic w tym dziwnego, gdyż kolejny raz rozegrała znakomite zawody i niemal w każdym meczu jest wiodącą zawodniczką czołowej drużyny ekstraklasy. Nie było inaczej w spotkaniu z Piotrcovią.

Środek rozegrania: Anna Lisowska (Start Elbląg) [2]

Znajdujące się ostatnio w dobrej dyspozycji piłkarki ręczne Start Elbląg w meczu 10. kolejki zmierzyły się z mistrzyniami Polski. Niewiele zabrakło, aby SPR Asseco BS Lublin stracił pierwsze punkty w tym sezonie, a to za sprawą m.in. świetnie dysponowanej Anny Lisowskiej. Rozgrywająca Startu była najskuteczniejszą zawodniczką tego spotkania, zdobywając aż 11 bramek.

Prawe rozegranie: Joanna Waga (Zgoda Ruda Śląska) [4]

Mecz pomiędzy Łączpolem Gdynia a Zgodą Ruda Śląska był niezwykle istotny dla układu tabeli. Lepsze okazały się szczypiornistki z północy Polski, jednak zawodniczki ze Śląska nie mają się czego wstydzić, bowiem dzielnie stawiały czoła rywalkom. Tradycyjnie w zespole z Rudy Śląskiej najskuteczniejszą szczypiornistką była Joanna Waga.

Prawe skrzydło: Monika Gunia (Interferie Zagłębie Lubin) [4]

Ostatnie powołanie do reprezentacji Polski pozytywnie wpłynęły na młodą skrzydłową lubińskiej drużyny. Popularna "Gumiś" w spotkaniu przeciwko Piotrcovii zagrała bardzo dobry mecz i jeśli utrzyma tak wysoką formę powinna być mocnym punktem Zagłębie również w kolejnych ligowych pojedynkach.

Kołowa: Karolina Radoszewska (Ruch Chorzów) [1]

Niewiele zabrakło piłkarkom ręcznym Ruchu Chorzów, aby sprawić niespodziankę, jaką bez wątpienia byłoby wywalczenie punktów na trudnym terenie w Jeleniej Górze. Bardzo dobry występ w meczu z Carlos-Astol zaliczyła Karolina Radoszewska. Kołowa zespołu z Chorzowa zdobyła dla swojej drużyny 8 bramek.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Monika Maliczkiewicz (Interferie Zagłębie Lubin) [1]

Lewe skrzydło: Marta Oreszczuk (Carlos-Astol Jelenia Góra) [1]

Lewe rozegranie: Marta Gęga (Carlos-Astol Jelenia Góra) [4]

Środek rozegrania: Dorota Skipor (Politechnika Koszalińska) [1]

Prawe rozegranie: Alesia Mihdaliova (Start Elbląg) [5]

Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Asseco BS Lublin) [3]

Kołowa: Patrycja Kulwińska (Dablex Gdańsk) [1]

Źródło artykułu: