1 
Gdańszczanki, które niedawno zaczęły w nowym składzie przygotowania do sezonu miały w Czechach bardzo trudną przeprawę. - Jeszcze trzeba było oszczędzać niektóre osoby. Mierzyliśmy się z bardzo wymagającymi drużynami. Musiałem często wybierać pomiędzy wynikiem, a zdrowiem zawodniczek. Turniej pokazał nam dużo, bo większość zespołu nie spotkała się w bezpośredniej konfrontacji z takimi rywalkami. Teraz moje podopieczne wiedzą, że dużo przed nimi pracy, gdy chcą podjąć walkę o najwyższe cele - powiedział Jerzy Ciepliński.
[ad=rectangle]
Cztery pozostałe zespoły, które zagrały w Moście są znane na swoich krajowych podwórkach. - Zespół z Mostu to mistrz Czech. Gomel zajął w ubiegłym sezonie drugie miejsce w lidze białoruskiej, ale teraz wzmocnił się zawodniczkami z Ukrainy i jest głównym kandydatem do mistrzostwa. Szwedzkiej piłki ręcznej nie trzeba reklamować. Mogliśmy wygrać ze Słowaczkami, ale zabrakło niewiele. Mamy teraz dużo materiału do analizy. O to chodziło, turniej spełnił swoje zadanie - dodał trener AZS-u Łączpol AWFiS Gdańsk w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Ciepliński wstrzymuje się z indywidualnymi ocenami zawodniczek. - To był drugi mecz w takim składzie na tym poziomie. Nie można tu mówić o objawieniach. Trzeba pochwalić dziewczyny za walkę. Wynik był efektem błędów, a nie braku zaangażowania. Może będę starał się uzupełnić jedną, czy dwie pozycje - przyznał szkoleniowiec. - Siła fizyczna zespołów z czołówki europejskiej jest znaczna. My takiej jeszcze nie posiadamy, ale to wskaźnik dla mnie i dla zawodniczek w jakim kierunku mamy pracować. Cieszę się, że moje podopieczne mimo że miały braki fizyczne względem rywalek i są mocno poobijane, nie odniosły poważnych kontuzji - zakończył Ciepliński.
Wyniki gdańskiego klubu podczas turnieju w Moście:
AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - HC Gomel 20:43
HC Slavia Partizanske - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 26:25
AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - Kristianstad HK 16:38
DHK Banik Most - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 34:17
AZS Łączpol AWFiS Gdańsk w miniony weekend zagrał w turnieju w Czechach. Beniaminek I ligi przegrał cztery mecze z zespołami gospodarzy, a także z Białorusinkami, Słowaczkami i Szwedkami.
