- Treningi przebiegają zgodnie z planem. Pracujemy głównie nad wytrzymałością i siłą co w tym okresie jest chyba normalne. Do tego dochodzą zajęcia koordynacyjne. Zajęć z piłkami jest mniej, ale spróbujemy to nadrobić w przyszłym tygodniu - podsumowuje pierwszy tydzień treningów Doman Leitgeber.
Zawodników MKS-u od połowy sierpnia czeka dość dużo gier sparingowych. - Pierwsze mecze sparingowe rozegramy 14 sierpnia w Kaliszu z miejscowym MKS-em i ŚKPR Świdnica. Tydzień później pojedziemy do Wągrowca, żeby zagrać z Nielbą Wągrowiec. W kolejnym tygodniu dwukrotnie zmierzymy się z drugoligowym Liderem Swarzędz, a 30 sierpnia zagramy w turnieju Wolsztynie. Na zakończenie przygotowań, 6 września w Poznaniu rywalizować będziemy w turnieju organizowanym przez WKS Grunwald. Jak widać grania będzie sporo - mówi.
Przed startem do zespołu dołączyli Antoni Żochowski i Kordian Wach. Możliwe jest również, że do zespołu dołączy Artur Klopsteg, który na razie leczy kontuzje. Jak nowe nabytki ocenia trener poznaniaków?
[ad=rectangle]
- Nowych zawodników oceniam bardzo pozytywnie. To młodzi, ambitni chłopacy, którzy powinni z każdym meczem nabierać pewności siebie. Artur Klopsteg leczy jeszcze kontuzję z poprzedniego sezonu, ale myślę, ze za dwa tygodnie dołączy do zespołu, a od września będzie już trenował na pełnych obrotach. Ta samo dotyczy powracającego do pełnej sprawności Mateusza Lubiewskiego, a także Tomasza Łączkowiaka. Obaj solidnie trenują i nie ukrywam, że bardzo liczę na ich powrót do drużyny - podsumowuje.
Pomimo trudnych warunków finansowych klub dalej szuka wzmocnień. - Nie ustajemy także w poszukiwaniu wzmocnień. Głownie na pozycji bramkarza i rozgrywającego, ale z racji skromnego budżetu zadanie jest mocno utrudnione - kończy.
