Minimum osiągnięte - podsumowanie sezonu w wykonaniu MKS Kalisz

Przed sezonem

- Na pewno nie chcielibyśmy, aby zespół zajął niższe miejsce, niż w zeszłym roku, jednak realnie oceniamy nasze szanse. Naszym celem będzie zajęcie pozycji w przedziale 3-6. To będzie nas w pełni satysfakcjonowało - mówił Tadeusz Zentel, wiceprezes kaliskiego klubu na przedsezonowej konferencji. Po niezwykle udanym sezonie dla beniaminka w najstarszym mieście postawiono na ugruntowanie swojego miejsca na zapleczu ekstraklasy.  [ad=rectangle] 5. miejsce w sezonie 2012/2013 okazało się dużym sukcesem kaliszan, ale nie sprawiło, ze Wielkopolanie spoczęli na laurach. W klubie doszło do sporych zmian. Nowym prezesem sekcji został Sławomir Skoczek, który zastąpił Hilarego Paszkowskiego. Pozycję drugiego trenera powierzono Ryszardowi Litwinowi, który odpowiadał również za przygotowanie bramkarzy. Nawet logo kaliskiego szczypiorniaka doczekało się liftingu.

W składzie doszło do kilku poważnych zmian, lecz nie zmienił się trzon zespołu. W najstarszym mieście grę kontynuowali najskuteczniejsi w poprzednich rozgrywkach Mariusz Kuśmierczyk, Maciej Nowakowski oraz Artur Bożek. Z Kalisz Areną pożegnali się Błażej Potocki (wrócił na moment podczas kłopotów kadrowych MKS i zagrał dwa mecze), Michał Krygowski, Rafał Niedzielski oraz Patryk Staniek.

Transfery, które dokonali kaliszanie z pewnością można było nazywać wzmocnieniami. Zza miedzy do kadry MKS trafił jeden z najskuteczniejszych graczy I ligi Jakub Tomczak. Z Wrocławia przybyli Grzegorz Celek oraz Damian Krzywda. Ponadto do składu dołączyli Grzegorz Gomółka, Tymon Trojański oraz wypożyczony z Kielc Tomasz Fugiel. Do składu pierwszego zespołu na stałe włączony został Kamil Adamski, a w trakcie sezonu dołączył do niego kolejny wychowanek miejscowego Szczypiorna Adam Frankowski.

Pierwsza runda

Zespół Bruno Budrewicza długo przygotowywał się do pierwszego meczu nowego sezonu, a kiedy wyszedł na parkiet widać było sporą nerwowość w poczynaniach kaliskiej siódemki. Pierwszy mecz z KSSPR Końskie zakończył się remisem, z którego miejscowi nie mogli być zadowoleni, bowiem stracili bramkę w ostatniej akcji. W kolejnych starciach było już lepiej, a w 5. kolejce Wielkopolanie jechali na starcie z faworytem rozgrywek jako ekipa niepokonana.

Na parkiecie w stolicy Dolnego Śląska zabrakło najbardziej doświadczonych graczy, co MKS przepłacił wysoką porażką, mimo prowadzenia po pierwszym kwadransie. Kaliszanie szczególnie groźni wydawali się być przed własną publicznością. W pierwszej rundzie nikt nie wygrał w Kalisz Arenie, ale aż trzy ekipy remisowały z gospodarzami. Poza KSSPR były to jeszcze Ostrovia oraz AZS Przemyśl.

Na wyjazdach było nieco gorzej. Team z Wielkopolski w delegacjach przegrywał z ekipami, z którymi miał bić się o czołowe miejsca w lidze, a bliski był również sporej wpadki w Łodzi. Ostatecznie mecz z Anilaną udało się jednak wygrać w ostatnich minutach.

W trakcie trwania pierwszej rundy sezonu MKS zadebiutował na parkietach Pucharu Polski. W walce w województwie wielkopolskim w drodze do finału wygrał najpierw z Grunwaldem Poznań, a następnie z Nielbą Wągrowiec. Na szczeblu rejonowym lepszy od kaliszan okazał się tylko Real Astromal Leszno, który w niezwykle dramatycznym finale (kaliszanie przegrywali różnicą czterech bramek 180 sekund przed końcem gry) wygrał dopiero po rzutach karnych. [nextpage]Druga runda

Porażka w pierwszym meczu rundy rewanżowej z KSSPR Końskie mocno pokrzyżowała plany kaliskich kibiców, którzy oczyma wyobraźni widzieli jeszcze ich ulubieńców walczących o podium, a nawet miejsce dające prawo gry w barażach. Strata punktów mobilizująco podziałała na zespół, który pewnie wygrał trzy kolejne starcia i szykował się na szlagierowy mecz ze Śląskiem. W Kalisz Arenie po niezwykle emocjonującym boju lepszy o jedno trafienie byli przyjezdni, który wyrwali komplet "oczek" w ostatniej minucie gry.

Tydzień później MKS dostarczył swoim fanom kolejną dawkę ogromnych emocji, jednak tym razem po szaleńczej pogoni to MKS cieszył się z dwóch punktów i derbowego sukcesu w Ostrowie Wielkopolskim. Gdy w kibicach ponownie odżywała wiara ekipa poległa w starciach z niżej notowanymi klubami z Tarnowa i Świdnicy, co kosztowało utratę posady Bruno Budrewicza.

Jego następca, Mateusz Różański zdołał zmobilizować graczy na cztery ostatnie mecze rozgrywek, w których MKS walczył już tylko o wyrównanie osiągnięcia z poprzedniego roku. Remis i trzy zwycięstwa pozwoliły wyprzedzić na finiszu Olimpię Piekary Śląskie. Warto dodać, że domowe zwycięstwa z Viretem Zawiercie oraz Siódemką Miedzią Legnica pokazały drzemiący w zespole potencjał.

Kluczowa postać

Drugi raz z rzędu najlepszym strzelcem kaliszan w pierwszoligowych rozgrywkach okazał się Mariusz Kuśmierczyk. Popularny "Kuśmier" ponownie wykonał postęp w porównaniu do poprzednich rozgrywek i odgrywał jeszcze większą rolę w zespole. Szczególnie pod nieobecność najbardziej doświadczonych graczy w zespole. Nic więc dziwnego, że po gracza zgłosiły się zdecydowanie silniejsze ekipy. W kolejnym sezonie łodzianina nie zobaczymy już w barwach kaliskiej drużyny.

Kto zawiódł?

Nie można wskazać postaci, która jednoznacznie nie potwierdziła pokładanych w niej nadziei. Większość członków zespołów przeplatało lepsze i gorsze momenty. Aspektem, który zdecydowanie nie dopisał było zdrowie graczy MKS, którzy tylko na początku rozgrywek rywalizowali w pełnym składzie. - To grupa zdolnych ludzi, oparta na doświadczeniu Macieja Nowakowskiego oraz Łukasza Kobusińskiego - opisywał swoich podopiecznych przed startem rozgrywek Budrewicz. Akurat tych zawodników urazy nie oszczędzały. Nowakowski w połowie sezonu musiał poddać się artroskopii barku, natomiast Łukasz Kobusiński zerwał więzadła w kolanie po rewanżowym meczu ze Śląskiem. Zespół bez tych graczy sporo stracił, jednak, co pokazała końcówka sezonu, również był w stanie osiągać dobre rezultaty.

Opinia

- Przed sezonem mówiłem, że liczę na jak najwyższe miejsce w tabeli. Pokazaliśmy ze każda drużyna w tej lidze jest w naszym zasięgu. Mam jednak pewien niedosyt. Uważam, że w kilku meczach mogliśmy pokusić się o lepszy wynik - stwierdził Artur Bożek, który był trzecim najlepszym strzelcem zespołu. Trudno nie zgodzić się z jego opinią. Z równą dyspozycją MKS był w stanie powalczyć o górną granicę swojego minimum, a być może nawet miejsce tuż za niedoścignionym Śląskiem, którego przecież kaliszanie niemalże pokonali (przechwyt Tomczaka 50 sekund przed końcem meczu w Kaliszu).

Kolejni gracze opuszczają MKS Kalisz

W Kaliszu nie zapadły jeszcze decyzje odnośnie kolejnych rozgrywek. Wiadomo już, że w zespole zabraknie przynajmniej trzech graczy, którzy byli ważnymi ogniwami drużyny. W sezonie 2014/2015 szansę od zarządu otrzyma trener Mateusz Różański, który będzie pełnił funkcję pierwszego szkoleniowca. Wszyscy zawodnicy otrzymali propozycje nowych kontraktów. Większość z nich nie podała jeszcze ostatecznej odpowiedzi.

Statystyki MKS Kalisz w sezonie 2013/14: Lokata: 5. miejsce Mecze: 26 - 15 zwycięstw, 4 remisy, 7 porażek Punkty: 34 Bramki: 775:694 

Tak grał MKS Kalisz w sezonie 2013/2014: 1. kolejka: MKS Kalisz - KSSPR Końskie 25:25 2. kolejka: Zagłębie Sosnowiec - MKS Kalisz 24:36 3. kolejka: MKS Kalisz - AZS UMCS Lublin 34:20   4. kolejka: MKS Kalisz - Olimp Grodków 33:23 5. kolejka: WKS Śląsk Wrocław - MKS Kalisz 33:21 6. kolejka: MKS Kalisz - Ostrovia Ostrów Wlkp. 23:23 7. kolejka: Anilana UŁ PŁ Łódź - MKS Kalisz 26:27 8. kolejka: MKS Kalisz - SPR Tarnów 35:27  9. kolejka: ŚKPR Świdnica - MKS Kalisz 22:30 10. kolejka: MKS Kalisz - Olimpia Piekary Śląskie 39:23 11. kolejka: Viret Zawiercie - MKS Kalisz 37:32 12. kolejka: MKS Kalisz - AZS Przemyśl 29:29 13. kolejka: Siódemka Miedź Legnica - MKS Kalisz 38:31 14. kolejka: KSSPR Końskie - MKS Kalisz 31:28 15. kolejka: MKS Kalisz - Zagłębie Sosnowiec 28:18 16. kolejka: AZS UMCS Lublin - MKS Kalisz 25:39 17. kolejka: Olimp Grodków - MKS Kalisz 20:22 18. kolejka: MKS Kalisz - WKS Śląsk Wrocław 21:22 19. kolejka: Ostrovia Ostrów Wlkp. - MKS Kalisz 28:29 20. kolejka: MKS Kalisz - Anilana UŁ PŁ Łódź 34:20  21. kolejka: SPR Tarnów - MKS Kalisz 32:27 22. kolejka: MKS Kalisz - ŚKPR Świdnica 23:26 23. kolejka: Olimpia Piekary Śląskie - MKS Kalisz 28:28 24. kolejka: MKS Kalisz - Viret Zawiercie 35:34 25. kolejka: AZS Przemyśl - MKS Kalisz 31:36 26. kolejka: MKS Kalisz - Siódemka Miedź Legnica 30:29 Statystyki zawodników: