Dłuższa przerwa Macieja Pilitowskiego

Reprezentacyjny rozgrywający Piotrkowianina będzie pauzował jeszcze przynajmniej przez trzy tygodnie. Ma wrócić na boisko na mecze kończące sezon.

Pilitowski nie zagrał w trzech ostatnich spotkaniach Piotrkowianina. Jego brak w piotrkowskiej drużynie jest widoczny, a trener Rafał Kuptel nie ma zbyt dużego pola manewru na rozegraniu. Z konieczności musi tam czasem grywać nominalny skrzydłowy Piotr Swat. Popularny "Pilot" według pierwszych diagnoz lekarskich miał wrócić na boisku już w niedzielnym meczu z KPR Legionowo. Nie został jednak nawet wpisany do protokołu. Teraz okazuje się, że jego przerwa potrwa przynajmniej jeszcze kilka tygodni.

- Uraz kolana u Maćka okazał się groźniejszy niż na początku się wydawało. Będzie pauzował jeszcze przez 3-4 tygodnie. Mamy nadzieję, że wróci na boisko na najważniejsze spotkania sezonu - powiedział kierownik piotrkowskiej drużyny Przemysław Berliński.

Między innymi z tego też względu piotrkowski klub testuje Sebastiana Rumniaka. Jeśli 29-letni były gracz Nielby Wągrowiec pozytywnie przejdzie testy to zasili kadrę broniącego się przed spadkiem z ligi Piotrkowianina.

Źródło artykułu: