Poważne osłabienia w zespole Piotrcovii

Obie zawodniczki nie zagrały już w meczu z Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Katarzyna Piecaba na jednym z ostatnich treningów doznała kontuzji stopy. To taki sam uraz z jakim boryka się obecnie Justyna Kowalczyk, czyli złamanie piątego palca. Może to wykluczyć rozgrywającą Piotrcovii już do końca sezonu. Kolejnym osłabieniem jest brak Malwiny Olek. Zawodniczka ta na pewno nie pojedzie do Olkusza i zagra dopiero w kwietniowych spotkaniach. Dołożymy do tego trzeba jeszcze absencję Justyny Jurkowskiej. Była reprezentacyjna bramkarka ma zerwane więzadła w kolanie i w tym sezonie również już nie zagra.

Mimo przeciwności losu trener Sławomir Kamiński jest dobrej myśli. - Nie interesuje nas za bardzo decyzja Związku Piłki Ręcznej w Polsce o powiększeniu Superligi. My chcemy wejść do ósemki, a jeśli to się nie uda, to zająć jak najwyższe miejsce. Jedziemy do Olkusza po zwycięstwo. W meczu z Olimpią zawiodła skuteczność - powiedział szkoleniowiec Piotrcovii.

Ostatnia kolejka ligowa zdecyduje o tym czy Piotrcovia grać będzie w play-offach. Piotrkowianki muszą pokonać w Olkuszu SPR i liczyć na to, że KPR Jelenia Góra przegra z Pogonią Baltica Szczecin.