Trenerka Kubania, Natalia Cigankowa, ujawniła, iż jej zawodniczki przed spotkaniem były spięte. Jednak jej drużyna odniosła pewne zwycięstwo. Nie wierzy ona raczej, aby szczypiornistki z Krasnodaru mogły roztrwonić wypracowaną przewagę.
- Była oczywiście trema przed spotkaniem. Zawsze jest takie poruszenie przed rozpoczęciem udziału w europejskich pucharach. Nie można powiedzieć, iż końcowy wynik z dziesięciobramkową różnicą to mało. W Polsce powinniśmy utrzymać tę przewagę. Ogólnie jestem zadowolona z meczu - stwierdziła Cigankowa.
- Dziewczęta na parkiecie były bardziej zdyscyplinowane. Wiedziały one, kiedy należy się zmobilizować. Nie chciałabym nikogo wyróżniać, gdyż cały zespół dobrze grał. Jednak bardzo wysoki poziom zaprezentowały Elena Czernij oraz Swietłany - Roznicewa oraz Smirnowa. Wiedziały one, że w pewnych momentach trzeba się również skutecznie bronić. Przed pojedynkiem wyjazdowym atmosfera jest dobra. Sądzę, że wypracowaną przewagę będziemy w stanie utrzymać - powiedziała opiekunka Kubania.