Podopieczne duetu trenerskiego Marek Płatek - Marian Gawęda do tej pory w spotkaniach sparingowych rywalizowały z ekipami albo występującymi na co dzień w PGNiG Superlidze, albo drużynami spoza granic naszego kraju. W tych spotkaniach towarzyskich rywalizowały ze zmiennym szczęściem. Natomiast w ostatnim pojedynku kontrolnym przed startem rozgrywek olkuszankom przyszło zmierzyć się z drużyną, która od nowego sezonu będzie występowała na zapleczu elity kobiecego szczypiorniaka w naszym kraju - "Dwójką" Nowy Sącz.
W początkowej fazie spotkania, rywalizacja przebiegała w miarę wyrównanie. Dobrze spisywały się bramkarki ekipy z Nowego Sącza, które kilkakrotnie skutecznie interweniowały przy akcjach ofensywnych SPR-u. Później jednak z każdą kolejną upływającą minutą szczypiornistki beniaminka PGNiG Superligi konsekwentnie zwiększały swoją przewagę dystansując rywala.
Mimo że było to spotkanie sparingowe, to nie obyło się bez agresywnej walki o każdą piłkę. Jedno z takich starć zakończyło się niezwykle pechowo dla skrzydłowej SPR-u, Monik Pastwy. Doświadczona zawodniczka drużyny beniaminka doznała bowiem groźnie wyglądającej kontuzji barku, która uniemożliwiła jej dokończenie spotkania. Na chwilę obecną nie wiadomo jak bardzo poważny jest to uraz.
SPR Olkusz - "Dwójka" Nowy Sącz 41:24 (19:6)