O odejściu Stojkovicia kielecki klub poinformował na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Przyszłość 32-letniego Serba stanęła pod znakiem zapytania w momencie, gdy przedstawiciele Vive poinformowali o podpisaniu kontraktu z Julenem Aguinagalde. Jasnym stało się wówczas, że z mistrzami Polski rozstanie się jeden z obrotowych. Zarząd klubu po rozmowach ze Stojkoviciem i Piotrem Grabarczykiem ostatecznie zdecydował się na pożegnanie tego pierwszego.
- Takie chwile są zawsze ciężkie, bo Rastko zrobił bardzo dużo dla naszego klubu. To była rzeczowa rozmowa i rozstajemy się w przyjaźni i z szacunkiem wobec siebie. Rastko zachował się jak zawsze jak profesjonalista - nie kryje prezes Vive, Bertus Servaas.
Stojković trafił do Kielc w 2009 roku. W ciągu czterech lat trzykrotnie sięgał z Vive po złoty medal mistrzostw Polski oraz awansował do Final Four Ligi Mistrzów. Wychowanek Partizana Belgrad w przeszłości bronił między innymi barw VFL Pfullingen oraz HSG Nordhorn. Jak na razie nie wiadomo, gdzie doświadczonemu obrotowemu przyjdzie występować w przyszłym sezonie.
DO Wisły raczej nie przyjdzie.... na parkiecie zawsze sięrzucał do naszych z rękami.....do tej pory nie wiem o co mu chodziło....