5 
Głos w tej sprawie zabrał sam zainteresowany, Danijel Sarić. Szczypiornista nie zaprzecza, iż arabscy działacze złożyli mu ofertę gry w kadrze, lecz ją odrzucił. - Informacje, że zgodziłem się bronić barw Kataru, nie są prawdziwe. Arabowie pragną stworzyć coś w rodzaju dream teamu, a ja nie jestem jedyną osobą, którą oni widzą w drużynie. W Katarze chcieliby sprowadzić połowę THW Kiel i połowę Barcelony. Jednak chęci to jedno, a realne możliwości to drugie - wyjaśnił zawodnik Barcelony.
Sarić jednocześnie nie ukrywa, że swojego pobytu na Półwyspie Arabskim. - Jestem z rodziną na urlopie w Katarze. Po długim i męczącym sezonie potrzebuję przede wszystkim odpoczynku, więc zdecydowałem się na kilkudniowe wakacje - powiedział doświadczony piłkarz ręczny.
Danijel Sarić już jakiś czas temu był namawiany do powrotu do reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Jednak zawodnik nie ukrywa, że z władzami miejscowej federacji nie jest w najlepszych relacjach. Oskarżył on nieżyczliwe mu osoby o rozsiewanie plotek. - Prawdopodobnie ludzie, którzy mi "dobrze życzą" wiążą mój pobyt w Katarze z grą w reprezentacji tego kraju. Jednak chcę im powiedzieć, iż nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Pragnę tylko stwierdzić, że tworzą oni swoje własne legendy - stwierdził szczypiornista Barcelony.
