Mecz z kategorii "być albo nie być" rozegrali Słoweńcy, których rywalem była reprezentacja Białorusi. Spotkanie mogło się podobać - obie drużyny były usposobione ofensywnie, a pojedynek przebiegał w szybkim tempie. Lepiej w mecz weszli podopieczni Borisa Denicia, a publiczność zgromazoną w Ljubljanie rozgrzewał od pierwszych sekund udanymi interwencjami Primoz Prost. Znacznie poniżej swoich możliwości spisywał się Siarhei Rutenka i w 21' na tablicy wyników było 14:9 dla Słowenii. Czas wzięty przez Jurija Szewcowa poskutkował - w końcówce pierwszej partii niepodzielnie rządzili Białorusini, mający w swych szeregach kapitalnie dysponowanego Barysa Pukhouskiego (7/9 w I połowie, 10 bramek w całym meczu).
Po zmianie stron Słoweńcy rozpoczęli bardzo nerwowo, raz za razem sktucznymi interwencjami popisywał się Kazimierz Kotliński. Dziewięć minut przed końcem był remis 29:29 - ostatni w tym spotkaniu. Katem słoweńskiej kadry okazał się Maksim Baranau, rzucając cztery ostatnie bramki, a jak natchniony w newralgicznym momencie bronił Vitalii Charapenka. Uros Zorman i spółka ME 2014 obejrzą jedynie w TV![b]
[/b]
W słabym stylu walkę o przepustkę na czempionat Starego Kontynentu zakończyli Rosjanie. Sborna w środku tygodnia musiała uznać wyższość Serbii - sposób na trzykrotnych medalistów mistrzostw Europy znaleźli również Austriacy. Kluczowe dla losów spotkania był okres gry między 30-40 minutą. Wówczas gospodarze wypracowali czterobramkową zaliczkę - 19:15, której nie oddali do końcowego gwizdka. Między słupkami wyborne zawody rozgrywał Nikola Marinović, dzielnie wspierany przez tercet Viktor Szilagyi - Konrad Wilczyński - Raul Santos (łącznie 18 trafień). Mimo drugiej z rzędu porażki Rosjanie awansowali na ME jako najlepszy zespół z trzeciego miejsca.
Ostry trening rzutowy urządzili sobie Islandczycy w starciu z Rumunią. Imponującą skutecznością błysnął lewoskrzydłowy THW Kiel, Gudjon Valur Sigurdsson zdobywając aż 12 bramek (na 16 prób - 75%), w efektowny sposób pieczętując wywalczenie korony króla strzelców el. ME 2014. W 6 spotkaniach Sigurdsson zdobył łącznie 62 trafienia. Wydarzeniem meczu był jednak sensacyjny powrót ikony światowego handballu, Olafura Stefanssona. Blisko 40-letni rozgrywający na listę strzelców wpisywał się ośmiokrotnie, walnie przyczyniając się do efektownego triumfu ekipy z wyspy gejzerów.
Wyniki niedzielnych spotkań 6. kolejki eliminacji do ME 2014
Grupa 1
Hiszpania - Szwajcaria 29:16 (13:6)
Najwięcej bramek: dla Hiszpanii - Antonio Garcia, Raul Entrerrios - po 4; dla Szwajcarii - Marco Kurth, Alen Milosević - po 3.
Macedonia - Portugalia 26:19 (17:14)
Najwięcej bramek: dla Macedonii - Kiril Lazarov 9, Filip Mirkulovski 7; dla Portugalii - Joao Ferraz, Pedro Alberto Silva Osorio Solha - po 6.
P | Kraj | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Hiszpania | 6 | 6 | 0 | 0 | 179:115 | 12 |
2 | Macedonia | 6 | 3 | 0 | 3 | 116:131 | 6 |
3 | Portugalia | 6 | 2 | 1 | 3 | 128:140 | 5 |
4 | Szwajcaria | 6 | 0 | 1 | 5 | 135:172 | 1 |
Grupa 5
Szwecja - Holandia 34:23 (15:10)
Najwięcej bramek: dla Szwecji - Fredrik Petersen 8, Patrik Fahlgren 6; dla Holandii - Nicky Verjans 6, Jasper Adams 5.
Polska - Ukraina 27:22 (13:7)
Najwięcej bramek: dla Polski - Michał Kubisztal 6, Patryk Kuchczyński 5, Adam Wiśniewski 4; dla Ukrainy - Oleg Kumogorodsky 8, Mykhaylo Krivchikov, Dmytro Doroshchuk - po 4.
P | Kraj | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Szwecja | 6 | 5 | 0 | 1 | 174:141 | 10 |
2 | Polska | 6 | 5 | 0 | 1 | 162:133 | 10 |
3 | Holandia | 6 | 1 | 0 | 5 | 150:181 | 2 |
4 | Ukraina | 6 | 1 | 0 | 5 | 137:168 | 2 |
Grupa 6
Słowenia - Białoruś 33:35 (17:18)
Najwięcej bramek: dla Słowenii - Nenad Bilbija 7, Vid Kavticnik 5; dla Białorusi - Barys Pukhouski 10, Maksim Baranau, Dzianis Rutenka, Siarhei Rutenka - po 5.
Islandia - Rumunia 37:27 (14:15)
Najwięcej bramek: dla Islandii - Gudjon Valur Sigurdsson 12, Olafur Stefansson 8; dla Rumunii - Aurel Gabriel, Florea Mihai Alexandru, Asoltanei, Florin Acatrinei - po 5.
P | Kraj | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Islandia | 6 | 5 | 0 | 1 | 197:176 | 10 |
2 | Białoruś | 6 | 4 | 1 | 1 | 189:180 | 9 |
3 | Słowenia | 6 | 2 | 1 | 3 | 192:179 | 5 |
4 | Rumunia | 6 | 0 | 0 | 6 | 160:204 | 0 |
Grupa 7
Serbia - Bośnia i Hercegowina 30:23 (13:12)
Najwięcej bramek: dla Serbii - Filip Marjanović 7, Momir Ilić 5; dla Bośni - Faruk Vrazalić 5, Muhamed Toromanović 4.
Austria - Rosja 30:25 (12:12)
Najwięcej bramek: dla Austrii - Viktor Szilagyi, Konrad Wilczynski, Raul Santos - po 6, Roland Schlinger 4; dla Rosji - Timur Dibirov 6, Pavel Atman, Sergei Gorbok - po 5.