Tydzień temu udało się zawodnikom z Kwidzyna przełamać małą klątwę drużyny z Puław i w końcu odnieśli nad nimi zwycięstwo, dodatkowo uczynili to na ich parkiecie. Blisko było także drugiej wygranej, do której zabrakło kwidzynianom naprawdę niewiele. - Przede wszystkim to zasługa naszej twardej obrony, oprócz tego zagrało też kilka innym elementów piłkarskiego rzemiosła, bardzo fajnie grał też Robert Orzechowski i dzięki temu udało nam się osiągnąć cel minimum, jaki założyliśmy sobie przed tym pierwszym dwumeczem, jakim było odniesienie przynajmniej jednego zwycięstwa. W drugim starciu niewiele zabrakło by przechylić szalę na naszą stronę, ale i tak jesteśmy zadowoleni z wyjazdu do Puław - powiedział Patryk Rombel.
Teraz przewaga parkietu jest po stronie podopiecznych Krzysztofa Kotwickiego. Miejscowi chcą zrobić wszystko, co w ich mocy by móc już w niedzielę świętować zdobycie brązowego medalu. - Chcemy przede wszystkim zagrać dwa bardzo dobre mecze. Jeśli uda nam się zagrać tak jak w tych pierwszych dwóch spotkaniach, plus dołożymy do tego trochę więcej koncentracji i skuteczności to myślę, że mamy szansę zakończyć to na własnym terenie, aczkolwiek to jest tylko sport i wszystko się może zdarzyć - twierdzi skrzydłowy MMTS-u.
Po tym sezonie klub postanowił nie przedłużać kontraktu z doświadczonym zawodnikiem, a ten podjął decyzję aby zająć się dalszym trenowaniem młodzieży, z którą pracuje już od kilku lat, a niedawno świętował z nią zdobycie tytułu mistrzów Polski juniorów młodszych. - Naturalną rzeczą jest, że kiedyś musiał nadejść ten czas, ja nie załamuję rąk, mam teraz do wykonania inną pracę. Zajmę się szkoleniem młodych adeptów piłki ręcznej. Cieszę się, że mogłem przez te dziesięć lat grać na kwidzyńskich parkietach, dla tej publiczności i zdobyć kilka medali mistrzostw Polski, naprawdę uważam, że nie mam się czego wstydzić patrząc na przebieg mojej kariery - zakończył szczypiornista z Kwidzyna.
Pierwsze spotkanie pomiędzy MMTS-em Kwidzyn a KS-em Azotami Puławy rozpocznie się 25 maja o godzinie 18:00, drugie 26 maja o 17:00. Portal SportoweFakty.pl zaprasza na RELACJĘ LIVE z obu spotkań.