Odrobić stratę na obcym terenie - zapowiedź meczu Nielba Wągrowiec - Wybrzeże Gdańsk

Już tylko godziny dzielą nas od drugiego meczu barażowego, w którym dwaj wiceliderzy I ligi, Nielba Wągrowiec oraz Wybrzeże Gdańsk walczyć będą o Superligę.

Który z pierwszoligowców jest bliższy najwyższej klasy rozgrywkowej? Wybrzeże Gdańsk, czy Nielba Wągrowiec? W zdecydowanie lepszej sytuacji przed spotkaniem rewanżowym są nielbiści. Żółto-czarnym udało się w minionym tygodniu wywieźć z Gdańska 2- bramkową zaliczkę (23:21). - Bardzo dobrze weszliśmy w zawody. Mecz miał jednak podobny przebieg jak ten w Opolu. Znowu przyszła 40. minuta, kiedy to spokojnie prowadziliśmy i dostaliśmy dwie kary 2-minutowe. Walczyliśmy na parkiecie czterema graczami z pola i przegraliśmy ten fragment 4:0. Identyczny przebieg miało spotkanie w Opolu. Nie ustrzegliśmy się tego błędu po raz kolejny. Gospodarz skrócił dystans do trzech bramek i powoli, powoli te straty odrabiał. Pojawiło się w naszych poczynaniach sporo błędów, dużo niepewności, daliśmy się też skontrować. Na szczęście w końcówce to my zachowaliśmy więcej zimnej krwi i wygraliśmy spotkanie dwiema bramkami - oceniał spotkanie Paweł Noch, pierwszy szkoleniowiec wągrowieckiego MKS-u.

Walka toczyć się będzie nie tylko na parkiecie, ale i na trybunach. Organizatorzy, czyli Nielba Wągrowiec, spodziewają się przyjazdu zorganizowanej grupy gdańskich kibiców w sile około 30 osób. Otwartym pozostaje pytanie, czy wągrowczanie mogą liczyć na tak gromki doping, jaki obecny był w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w okresie występów żółto-czarnych w PGNIG Superlidze? Jeśli tak, byłby to bardzo ważny atut nielbistów. Drużyna z Wielkopolski apelowała do swoich kibiców o pomoc z trybun. - Liczymy, że wągrowieccy sympatycy piłki ręcznej dadzą swoje wsparcie drużynie i stworzą atmosferę, która zawsze była obecna w Wągrowcu. Na to, zarówno cała drużyna, jak i ja bardzo gorąco liczymy - tłumaczył Łukasz Białaszek - skrzydłowy Nielby. O pomoc kibiców apelował również Paweł Noch. - Serdecznie zapraszamy do hali naszych kibiców. Potrzebny jest nam gorący doping. Wiem doskonale, że nasi kibice potrafią urządzić małe piekło. Na to liczymy.

Oba zespoły dysponują porównywalną siłą. Czy Wybrzeże Gdańsk jest w stanie odrobić stratę z pierwszego meczu, mając przeciwko sobie wągrowieckie trybuny? - W sporcie wszystko jest możliwe. Trzeba walczyć do końca i ten mecz pokazał to najlepiej. Skończył się dwubramkową porażką, a przegrywaliśmy już ośmioma. Zniwelowaliśmy stratę i to dobra zaliczka na rewanż - stwierdził Patryk Abram, wychowanek Nielby Wągrowiec, a obecnie szczypiornista Wybrzeża Gdańsk.

W Wągrowcu szykuje się wielkie święto szczypiorniaka. Kto będzie mógł po końcowym gwizdku radować się z wygranego dwumeczu? - W sobotę spotkają się podobne zespoły i trzeba spodziewać się bardzo trudnego meczu. Musimy zagrać jeszcze lepiej niż w Gdańsku. Nie mogą przytrafić się nam takie przestoje, jak w drugiej połowie. Jak po każdym meczu, gracze są poobijani, kontuzji żadnych na szczęście nie mamy. Zapowiada się, że przystąpimy do kolejnego spotkania w pełnym składzie - komentował Paweł Noch, pierwszy szkoleniowiec MKS-u. - Wszyscy czekamy na piłkę ręczną na wysokim poziomie. Przy takiej publiczności chciałoby się lepiej wypaść, ale sport nieraz weryfikuje umiejętności. Nie wyszła nam pierwsza połowa, ale się nie poddajemy. Skupiamy się na rewanżu. Do meczu czekają nas treningi i analiza meczu. Musimy z niego wyciągnąć jak najwięcej - zapowiedział Damian Wleklak, II trener gdańskiego klubu.

Zwycięzca rywalizacji barażowej nie będzie jeszcze mógł cieszyć się z awansu do Superligi. Przed jednym z pierwszoligowców będzie bowiem dwumecz z Chrobrym Głogów. Walka zacznie się więc na nowo i być może powstanie wówczas ważne pytanie. Czy w przypadku awansu klub będzie w stanie podołać finansowo i utrzymać się w Superlidze? Miejmy nadzieję, że włodarze obu ekip przemyśleli  już ten aspekt i poczynili odpowiednie kroki, które nie pozwolą ewentualnemu, przyszłemu beniaminkowi być przysłowiowym "chłopcem do bicia".

Nielba Wągrowiec - Wybrzeże Gdańsk / sobota, 18.05.2013, godz. 17:00

Cena biletu: 10,-

Wstęp wolny: wągrowiecki Klub Kibica

Źródło artykułu: