Wisła gra o życie, Lwy i Nantes o pierwsze miejsca - zapowiedź 4. kolejki Pucharu EHF

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Czwarta kolejka fazy grupowej Pucharu EHF przyniesie pierwsze rozstrzygnięcia. W każdej z grup trwa walka o pierwsze pozycje, kilka ekip postara się przedłużyć swe szanse na awans do ćwierćfinału.

Grupa A: Cimos postara się przełamać passę Frisch Auf!

Szansę rewanżu za domową porażkę w poprzedniej kolejce spróbują wykorzystać w niedzielny wieczór szczypiorniści RK Cimos Koper. Ćwierćfinaliści zeszłorocznej edycji Ligi Mistrzów ulegli w ostatniej rundzie Frisch Auf! Göppingen i by przedłużyć swe nadzieje na pierwsze miejsce w grupie, będą musieli wygrać różnicą co najmniej czterech bramek. Zadanie wydaje się niezwykle trudne - Niemcy po raz ostatni przegrali na własnym parkiecie pucharowy mecz w 2006 roku.

Na niemiecko-słoweńskiej rywalizacji spróbują skorzystać zawodnicy hiszpańskiego Naturhouse La Rioja. Zajmujący aktualnie trzecie miejsce w grupie gracze z Półwyspu Iberyjskiego przed tygodniem wygrali na własnym parkiecie z Eskilstuną Guif i nadal liczą się w walce o awans. Z wywiezieniem kompletu punktów ze Szwecji może być jednak problem - w 1. kolejce Cimos wygrał tam zaledwie jedną bramką. Hiszpanom uda się powtórzyć ten wynik?

Eskilstuna Guif - Naturhouse La Rioja / 09.03.2013, godz. 16:00  Frisch Auf! Göppingen - RK Cimos Koper 09.03.2013, godz. 19:30

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1.
6
5
0
1
185:163
10
2.
6
4
0
2
179:164
8
3.
6
3
0
3
187:190
6
4.
6
0
0
6
154:188
0

Grupa B: Pojedynek na szczycie o 1. miejsce 

Podobnie jak i przed dwoma tygodniami, główną uwagę sympatyków Pucharu EHF skupi starcie Rhein-Neckar Löwen z KIF Kolding. W pierwszym spotkaniu górą byli Duńczycy, odnosząc niezwykle cenne zwycięstwo 25:23. Teraz przewaga jest jednak po stronie Lwów, które na parkiecie hali w Mannheim nie zwykły przegrywać. Jeśli podopieczni Gudmundura Gudmundssona wygrają różnicą co najmniej trzech bramek lub dwóch trafień tracąc jednocześnie mniej niż 22 bramki, praktycznie zapewnią sobie tryumf w grupie.

W cieniu hitu na miarę Ligi Mistrzów rozegrane zostanie spotkanie w słowackim Presovie, gdzie miejscowy Tatran zagra z HC Motorem Zaporoże. Przed dwoma tygodniami w roli faworytów bukmacherzy widzieli ukraiński zespół, który jednak nie sprostał oczekiwaniom i przegrał 27:32. W sobotnim meczu o poprawienie tego wyniku będzie jeszcze trudniej, zwłaszcza mając w pamięci męki Lwów z Mannheim na parkiecie mistrza Słowacji. Wygrana z pewnością zapewni Tatranowi 1. miejsce w grupie.

Tatran Prešov - HC Motor Zaporoże / 09.03.2013, godz. 20:30 Rhein-Neckar Löwen - KIF Kolding / 10.03.2013, godz. 17:00

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1.
6
6
0
0
181:155
12
2.
6
3
0
3
171:165
6
3.
6
2
0
4
159:170
4
4.
6
1
0
4
155:176
2

Grupa C: Mecz prawdy dla Nafciarzy

Dla zawodników Orlen Wisły Płock sobotnia domowa potyczka z RK Mariborem Branik będzie pierwszym meczem o uratowanie sezonu w europejskich pucharach. Choć Nafciarze teoretycznie niczego jeszcze nie przegrali, to wyniki osiągane w 2013 roku mocno naruszyły dobre nastroje wśród samych zawodników, a zwłaszcza kibiców Wiślaków. Wygrana przedłuży marzenia wicemistrzów Polski o udziale w turnieju Final Four Pucharu EHF, przegrana zapewni awans Słoweńcom z Maribora. Skończył się już czas kalkulacji, Nafciarze muszą w sobotę wygrać.

Istotny dla dalszych losów płockiego zespołu będzie też drugi pojedynek grupy C pomiędzy Team Tvis Holstebro a Elverum Handball. Dla płocczan najlepszy w tym meczu byłby remis lub wygrana Norwegów, którzy obecnie z jednopunktowym dorobkiem zajmują ostatnią lokatę w tabeli. Smoki z Holstebro na swym parkiecie grają jednak zdecydowanie lepiej, o czym przekonali się m.in. zawodnicy Tauron Stali Mielec. W Elverum padł remis, można więc przypuszczać, że w niedzielne popołudnie dwa punkty pozostaną w Danii.   Orlen Wisła Płock - RK Maribor Branik / 09.03.2013, godz. 18:00 Team Tvis Holstebro - Elverum Handball / 10.03.2013, godz. 15:00

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1.
6
5
1
0
200:146
11
2.
6
4
0
2
161:157
8
3.
6
2
1
3
166:172
5
4.
6
0
0
6
146:198
0

Grupa D: Jurecki i spółka przypieczętują tryumf? O krok od wygrania zmagań grupowych i miejsca w najlepszej ósemce pucharu są zawodnicy SC Magdeburg. Popularni Gladiatorzy w poprzedniej rundzie nadspodziewanie łatwo wygrali we Francji (27:20), dominując stawianych w roli faworytów szczypiornistów HBC Nantes. Francuzi przyjadą do Niemiec podreperować swój honor, na parkiecie zespołu Bartosza Jureckiegi o komplet punktów będzie im jednak niezwykle ciężko.

Swe pucharowe nadzieje postarają się przedłużyć zaś gracze rumuńskiej Stiinty Municipal Dedeman Bacau. Wicemistrzowie kraju przed dwoma tygodniami wygrali na własnym parkiecie z Besiktasem JK Stambuł 26:24, o zwycięstwie przesądzając w ostatnich minutach. W sobotę czeka ich jeszcze trudniejsze zadanie, bowiem w Stambule mogą spotkać się z bardzo żywiołową publicznością. Besiktas powalczy zaś o pierwsze grupowe zwycięstwo, faworytem jednak nie będzie.

Besiktas JK Stambuł - Stiinta Municipal Dedeman Bacau / 09.03.2013, godz. 15:00 SC Magdeburg - HBC Nantes / 09.03.2013, godz. 15:00

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
6
6
0
0
191:144
12
2
6
3
0
3
182:180
6
3
6
2
1
3
174:195
5
4
6
0
1
5
169:197
1
Źródło artykułu: