Piłkarze ręczni Vive Targów udanie rozpoczęli nowy miesiąc. Wygrana z odwiecznym rywalem z Płocka sprawiła, że kielczanie mogą być już niemal pewni zakończenia rundy zasadniczej na pozycji lidera, co nieco ułatwi im walkę o obronę mistrzowskiego tytułu.
W marcu kielczan czeka także arcyważny pojedynek z węgierskim Pick Szeged, w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie 17 marca na terenie rywala. To ma być początek drogi kieleckiego klubu do Final Four. - W naszych głowach jest ta myśli, że marzec jest ważnym miesiącem. Przed nami dwumecz z Pick Szeged, który musimy wygrać i tak krok po kroku kroczymy dalej - powiedział Karol Bielecki w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Szczypiorniści z Kielc fazę grupową Ligi Mistrzów zakończyli z kompletem zwycięstw, co jest historycznym osiągnięciem. Taki rezultat nie tylko budzi podziw w Europie, ale także daje dodatkowe profity w kolejnych rundach fazy play-off. Dzięki temu w 1/8 finału Vive Targi trafiły na teoretycznie słabszego rywala, węgierski Pikc Szeged.
Kielecki klub ma zatem łatwiejszą drogę do Final Four. Jeśli zespół Bogdana Wenty awansują do ćwierćfinału również zmierzą się z teoretycznie słabszym rywalem, który fazę grupową zakończył na 2-3 pozycji. - Na razie skupiamy się na pojedynku z Pick Szeged. Później będzie kolejny przeciwnik, będzie kolejny miesiąc i nowe zadanie przed nami, także na razie nie wybiegamy myślami aż tak w przyszłość. Skupiamy na zadaniach, które mamy przed sobą - zakończył Karol Bielecki.
Karol Bielecki: Marzec jest ważnym miesiącem
W najbliższych tygodniach Vive Targi Kielce mogą odnieść kolejny sukces, jakim bez wątpienia byłby awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Pierwszym rywalem kielczan na drodze do Final Four będzie Pick.