Derby rządzą się swoimi prawami - wypowiedzi po meczu MKS Zagłębie Lubin - SPR Chrobry Głogów

W 11. kolejce PGNiG Superligi Mężczyzn, drużyna Dariusza Bobrka gościła u siebie zawodników Chrobrego Głogów. Niezwykle zacięte, derbowe spotkanie rozstrzygnęło się na korzyść Miedziowych.

Piotr Zembrzuski (II trener Chrobrego Głogów): Kolejny mecz przegrywamy minimalnie. Przykro to mówić, ale spotkały się dwa słabe, lecz wyrównane zespoły. Wygrała drużyna o tę jedną bramkę lepsza. Jesteśmy bardzo rozczarowani i zawiedzeni naszą postawą.

Rafał Stachera (bramkarz Chrobrego Głogów): Jeżeli chodzi o samo widowisko myślę, że mecz mógł się podobać, bo walka trwała do ostatnich sekund. Uważam, że Zagłębie wygrało w dużej mierze dzięki bramkarzowi. Zagraliśmy dobrze w obronie i bardzo źle w ataku. Nie tylko niecelne rzuty, ale także wyrzucanie piłki w aut. Popełnialiśmy proste błędy i myślę, że to było przyczyną naszej porażki.

Dariusz Bobrek (trener MKS Zagłębia Lubin): Nie zgodzę się z opinią, że to dwa słabe zespoły. Każdy zdawał sobie z tego sprawę, że to nie będzie "piękny mecz", a mecz walki i rzeczywiście taki można było oglądać. Muszę pochwalić moją drużynę, ponieważ ostatnio nie najlepiej spisywaliśmy się w obronie, a dzisiaj ten element oceniłbym na 4+. Dodam, że 21 bramek to najmniej, ile straciliśmy przez te 13 kolejek. Bohaterów spotkania można upatrywać w bramkarzach jednej i drugiej drużyny.

Michał Stankiewicz (kołowy MKS Zagłębia Lubin): Derby się rządzą swoimi prawami. Nie są to jakieś wybitne spotkania, ale na pewno nie brakuje w nich walki i zaangażowania. Cieszymy się, że możemy do swojego konta dopisać bardzo ważne dwa punkty. Teraz czekają nas dwa miesiące przerwy. W tym czasie będziemy ciężko pracowali nad naszą dyspozycją. Mam nadzieję, że to spotkanie doda nam wiary w siebie i poprowadzi do kolejnych zwycięstw.

Źródło artykułu: