Łukasz Gierak: Rozpoczynam nowy etap w życiu

Szczypiorniści Nielby Wągrowiec pokonali w wyjazdowym meczu 11. kolejki ASPR Zawadzkie 35:24. Pożegnalne spotkanie w barwach MKS-u rozegrał Łukasz Gierak.

Wągrowczanie wzorowo wywiązali się ze swojego kolejnego zadania. Nielbiści wciąż jednak tracą do Gwardii Opole - lidera tabeli jeden punkt. Czy piłkarzom ręcznym MKS-u uda się wyprzedzić gwardzistów i powrócić do upragnionej PGNIG Superligi? Poważnym osłabieniem ekipy kierowanej przez szkoleniowców Pawła Nocha oraz Andrzeja Marszałka jest odejście jednego z filarów drużyny - gracza, którego cechuje determinacja i waleczność, twardość w obronie, atomowy rzut z drugiej linii oraz dobry zwód.

Łukasz Gierak od początku swojej kariery zawodniczej związany był z wągrowiecką Nielbą. To gracz praworęczny występujący na lewym rozegraniu. Treningi rozpoczął w wieku 10 lat u Pawła Galusa. Od zawsze był zawodnikiem z pola. Pozycja bramkarza nigdy go nie interesowała. Od początku występował na lewej połówce. W czasach juniorskich był wyróżniającym się graczem. Dzięki świetnym warunkom fizycznym do seniorów przeszedł wcześnie, bo w wieku 16. lat. Drugoligowy MKS trenował wówczas Andrzej Smykowski. Po półrocznej grze w seniorach uzyskał ze swoim zespołem awans do pierwszej ligi, a potem do ekstraklasy. Od tamtego czasu zadomowił się w Nielbie na dobre. Były nielbista występował w kadrach juniorskich, młodzieżowych. Na koncie swoich sukcesów ma nawet powołanie do pierwszej reprezentacji Polski seniorów. Zdobył 4. miejsce w Mistrzostwach Europy Juniorów w Estonii w 2006 roku. Wywalczył 6. miejsce w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata w Bahrajnie w 2007 roku.

Łukasz Gierak został sprzedany do ekipy Gaz-System Pogoń Szczecin. Transfer został uzgodniony przed meczem Nielby z ASPR Zawadzkie. Wągrowczanin po raz ostatni wsparł jednak swoją byłą już drużynę i wystąpił w minioną sobotę w barwach żółto-czarnych. Rozgrywający zaliczył w tym spotkaniu trzy trafienia i po raz ostatni poprowadził Nielbę do zwycięstwa.

- Zagraliśmy dobrze w obronie. Dzięki temu poszły łatwe kontry. Byliśmy od początku skoncentrowani. Jestem zadowolony z tego, że mecz ułożył się po naszej myśli. Każdy z nas wystąpił i pokazał, że potrafi grać w piłkę ręczną dokładając swoją cegiełkę do końcowego sukcesu - oceniał po meczu popularny "Giera".

Były rozgrywający MKS-u od poniedziałku miał rozpocząć treningi z nową drużyną, Gaz-System Pogoń Szczecin. - Mam nadzieję, że nadal będę się rozwijał. Sądzę, że zarówno Nielba Wągrowiec, jak i ja, jesteśmy zadowoleni z tego faktu. Klub szukał pieniędzy, a ja znowu będę grał w ekstraklasie. Chciałbym podziękować kibicom za wsparcie. Spędziłem w Nielbie długie czternaście lat. W seniorach grałem przez osiem lat. Wągrowiecki klub mnie wychował. Dzięki niemu osiągnąłem to, co mam obecnie. Zawsze miło będę wspominał swój pobyt w Wągrowcu. Być może kiedyś tu powrócę. Nie przekreślam tego. Rozpoczynam jednak nowy etap w życiu. Mam nadzieję, że spotkamy się na parkiecie za rok, gdy Nielba awansuje do Superligi - tłumaczył szczypiornista.

Komentarze (8)
avatar
ziomal123
3.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
DLA GIERAKA TO DOBRZE ZE BEDZIE GRAL W EL ALE DLA NIELBY BARDZO DUZE OSLABIENIE WIEC CIENKO TO DALEJ WIDZE ZAMIAST SIE WZMACNIAC TO SIE OSLABIAJA PEWNIE NIE CHCA WEJSCIA DO EL OBYM SIE MYLIL 
avatar
KIBIC RĘCZNA
3.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
DZIĘKI ZA WSZYSTKO GIERA POWODZENIA 
Nielbista
3.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zapominaj skąd pochodzisz, jesteś wielki, nie zostawiłeś Nielby po spadku. Wygrywaj, rozwijaj się i przynoś sobie i nam chlubę, powodzenia Łukasz! 
avatar
tylkoNielba
3.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Giera powodzenia!!! Aż się płakać chce że Cię już nie zobaczymy! 
avatar
hbll
3.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry krok. Klub z ambicjami, klub który moze dobrze zapłacić i klub który Gieraka potrzebuje. Z Bartkiem Konitzem będą się dobrze uzupełniać. Pogoń choć wyniki ma kiepskie to jednak aspiracje Czytaj całość