W ostatnich meczach miejscowy zespół często przyprawiał swoich kibiców o palpitację serca. Najlepszym przykładem jest ich ostatni mecz w Szczecinie, gdzie przez większość meczu przegrywali i gdy wydawało się że nic nie da się zrobić, zdołali w samej końcówce meczu odrobić cztery gole straty i uratować jeden punkt. - Zdecydowanie musimy grać konsekwentniej zarówno w ataku jak i w obronie. Jeśli uda się nam poprawić skuteczność i grę w defensywie, to nie będziemy musieli się martwić do ostatniej chwili o wynik - zauważa Antoni Łangowski.
W ostatnim czasie drużyna gości grała sporo poniżej oczekiwań. Skutkiem tego pracę w tym klubie stracił trener Krzysztof Przybylski, który wprowadził ekipę z Piotrkowa do Superligi. - Tak naprawdę ciężko powiedzieć, w jaki sposób ta informacja przełoży się na ich postawę na parkiecie. Dwa sezony temu po zmianie trenera mierzyli się z nami i wygrali. Możliwe, że będą się chcieli pokazać ewentualnemu nowemu szkoleniowcowi i nie ułatwią nam zadania - sądzi rozgrywający z Kwidzyna.
Kilka tygodni temu "Tolek", otrzymał pierwsze w swoim życiu powołanie od nowego selekcjonera reprezentacji Polski, Michaela Bieglera. Nie załapał się co prawda do składu meczowego, ale dobrze wspomina pobyt na zgrupowaniu. - Spotkało mnie spore wyróżnienie i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miał okazję trenować z najlepszymi zawodnikami z naszego kraju, który przecież należy do najsilniejszych zespołów na świecie, a może nawet uda się zadebiutować z orzełkiem na piersi. W dalszym ciągu muszę podnosić swoje umiejętności oraz ustabilizować formę, jednak potrzebuje do tego więcej minut spędzonych na boisku - kończy piłkarz MMTS-u
Spotkanie pomiędzy MMTS-em Kwidzyn a Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski rozpocznie się 1 grudnia o godzinie 17:00. Portal SportoweFakty.pl zaprasza na RELACJĘ LIVE z tego oraz pozostałych spotkań PGNiG Superligi, Ligi Mistrzów oraz I ligi mężczyzn.