Piotr Adamczak: Czekam na początek przygotowań

Już w najbliższy poniedziałek szczypiorniści NMC Powen Zabrze rozpoczną przygotowania do sezonu 2012/2013. Do składu dołączą wówczas Patryk Kuchczyński, Kazimierz Kotliński oraz Piotr Adamczak.

Jako pierwszy spośród zaledwie trzech nowych graczy zakontraktowany został rozgrywający Piotr Adamczak. Zawodnik dotąd reprezentował barwy Zagłębia Lubin. Jak stwierdził rozmowy z zabrzańskim klubem nie trwały długo i szybko zakończyły się porozumieniem. - Negocjacje z klubem z Zabrza potoczyły się szybko i sprawnie. Zadzwonił do mnie pan prezes Bogdan Kmiecik i zaproponował spotkanie w Zabrzu, żebyśmy mogli się lepiej poznać, bo wcześniej nie mieliśmy okazji na dłuższe rozmowy. Kolejne spotkanie to była kwestia kilkudziesięciu minut, przedstawiliśmy sobie swoje oczekiwania bez owijania w bawełnę. W rezultacie podpisałem kontrakt z klubem - opowiada Piotr Adamczak - Wybrałem zabrzański zespół z jednej strony właśnie dzięki temu, że była to konkretna propozycja. Z drugiej strony w Zabrzu powstaje silny ośrodek. Zarówno zarząd jak i całe środowisko dąży do zbudowania drużyny, która będzie walczyła o wysokie lokaty, a mnie podoba się ta perspektywa - dodaje zawodnik.

Ostatni sezon w wykonaniu Zagłębia Lubin zdecydowanie nie należał do udanych. U Piotra Adamczaka panuje jednak niepohamowany optymizm, że nadchodzący, pierwszy sezon w NMC Powen Zabrze będzie dużo lepszy. - Jestem bardzo optymistycznie nastawiony. Przez pięć lat grałem w Zagłębiu. Ostatni sezon był dla nas szczególnie trudny. Po wielu latach występów w jednych barwach następuje taki moment, że przydaje się zmiana otoczenia, drużyny, miasta… Są nowi koledzy z zespołu, nowe miejsca, nowe doświadczenia. I wiem, że właśnie to jest mi teraz potrzebne - informuje gracz.

Dla większości ludzi koniec urlopu to przykry moment. Inaczej jest w przypadku nowego zabrzańskiego rozgrywającego. Szczypiornista z utęsknieniem wygląda już poniedziałku i powrotu do treningów. - W związku z tym, że graliśmy o utrzymanie to dość szybko skończyliśmy rozgrywki. Później treningi wyglądały tak, że albo graliśmy w piłkę nożną, albo ćwiczyliśmy na siłowni, czasem były jakieś gierki uzupełniające. Ale to nie to samo co regularne treningi i mecze ligowe. Stęskniłem się już za normalnymi zajęciami i nie mogę się doczekać poniedziałku, kiedy rozpocznie się okres przygotowawczy. Dostałem rozpiskę od trenera Zajączkowskiego i starałem się wykonać wszystkie zalecenia, więc myślę, że z kondycją nie będzie problemów - stwierdza rozgrywający.

NMC Powen Zabrze to świetnie zgrany zespół. Piotr Adamczak z optymizmem podchodzi także do kwestii aklimatyzacji w nowym mieście i drużynie. - Czas pokaże czy dobrze wkomponuję się w zespół. Liczę jednak, że szybko się zaaklimatyzuję i zgram z kolegami, żebyśmy wspólnie mogli powalczyć o jak najwyższe cele - mówi szczypiornista.

Źródło artykułu: