Grupę zmienili, na ósmym miejscu pozostali - podsumowanie sezonu w wykonaniu KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski

Sytuacja finansowa Ostrovii przed startem sezonu była wręcz tragiczna, ale I ligę udało się uratować. Zespół oddelegowano do grupy B i tak jak w poprzednim sezonie uplasował się na 8. miejscu tabeli.

Przed sezonem

Zważywszy na te wszystkie zawirowania związane z niepewną przyszłością klubu, budowę drużyny rozpoczęto stosunkowo późno. Jeszcze przed ostatecznymi decyzjami zarządu, zespół opuściło sześciu zawodników. Błażej Potocki, Konrad Krupa, Grzegorz Cieślak, Krystian Kaczmarek oraz Patryk Staniek odeszli do drugoligowego Szczypiorna Kalisz, z kolei w przypadku Rafała Niedzielskiego należałoby mówić o braku zainteresowania dalszą współpracą z nim ze strony ostrowskiego klubu. Drużynę opuścić miał także Damian Krzywda testowany przez Azoty Puławy, jednakże w ostateczności puławski klub nie zdecydował się na zatrudnienie tego zawodnika.

Ale trzeba też powiedzieć o zawodnikach, którzy poszerzyli grono ostrowskich kadrowiczów. Powrót na "stare śmieci" zanotował Jakub Tomczak, który wcześniej reprezentował barwy ekipy GSPR Gorzów Wielkopolski, a oprócz niego do zespołu dołączył także z Grunwaldu Poznań, golkiper Maciej Adamczyk. Nowymi twarzami w zespole byli również: Andrij Matiuk, Piotr Bielec, a także Maksymilian Tomczak oraz Mateusz Jedwabny. Znacząca zmiana zaszła także na stanowisku szkoleniowca, którym po rezygnacji Eugeniusza Lijewskiego został Paweł Rusek.

- Z tych zawodników, których mamy - chcemy stworzyć dobrą, rozumiejącą się na parkiecie ale także poza nim - ekipę - mówił przed startem rozgrywek trener Rusek. Przyznał jednak, że głównym, celem drużyny jest utrzymanie w pierwszej lidze.

Paweł Rusek objął posadę szkoleniowca Ostrovii po rezygnacji Eugeniusza Lijewskiego
Paweł Rusek objął posadę szkoleniowca Ostrovii po rezygnacji Eugeniusza Lijewskiego

Sezon ligowy

Ostrowianie zainaugurowali nowy sezon we własnej hali i już po pierwszym meczu mieli powody do zadowolenia. Wprawdzie widoczny był jeszcze brak zgrania, ale konsekwentna gra w defensywie przyniosła zawodnikom KPR-u pierwsze dwa "oczka". Na kolejne punktowe zdobycze, podopieczni Pawła Ruska musieli poczekać, ale okazało się, że te oczekiwania długo nie potrwają. W meczu trzeciej kolejki rozgrywanym oczywiście w Ostrowie Wielkopolskim znów triumfowali gospodarze. Drużyna wygrywała, ale zwycięska schodziła niestety tylko ze swego parkietu. Mecze rozgrywane na wyjazdach nie układały się po myśli ostrowian i jeśli zespół faktycznie chciał zapewnić sobie utrzymanie, powinien był zacząć wygrywać również poza domem. - Musimy zagrać z takim zębem jak w spotkaniach u siebie i pokazać, że wszędzie czujemy się dobrze - mówił odnośnie "syndromu przegranych wyjazdów" rozgrywający Krzysztof Dutkiewicz.

I rzeczywiście, ostrowianie przywieźli komplet punktów i to aż z Białej Podlaskiej, ale radość z przełamania się na wyjazdach długo nie potrwała. Zawodnicy z Ostrowa, którym do tej pory tak dobrze szło we własnej hali, zanotowali pierwszą porażkę przed własną publicznością. Twierdza Ostrów Wielkopolski padła, ale za sprawą nie byle kogo, bo do jej upadku przyczyniła się aspirująca do awansu do Superligi, opolska Gwardia. Od tego spotkania rozpoczęła się czarna seria KPR-u, która trwała aż przez cztery kolejki. Nie dość, że ostrowianie nie potrafili sprostać kolejnym przeciwnikom, to jeszcze dopadła ich plaga kontuzji. Pauzować mieli Daniel Schulz, Piotr Bielec, Mateusz Jedwabny, a kontuzja nie ominęła nawet podstawowego bramkarza zespołu - Macieja Adamczyka, który zmuszony był odpocząć od gry przez około 2 tygodnie. Tym samym Ostrovia nadal była w dołku - przegrywała i z tymi najmocniejszymi (jak porażka z Piotrkowianinem 26:34), i z tymi, którzy "zasilali" dół tabeli (porażka z MTS-em Chrzanów 38:30).

Drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego nie sprostała słabo spisującej się w tym sezonie ekipie MTS-u Chrzanów
Drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego nie sprostała słabo spisującej się w tym sezonie ekipie MTS-u Chrzanów


Po pierwszej rundzie rozgrywek, zespół z Wielkopolski z dorobkiem dziesięciu punktów zajmował szóste miejsce w tabeli, ale rywale za jego plecami tylko czyhali na jego potknięcie by z owego miejsca go zepchnąć. - Czasem brakowało nam szczęścia, czasem ze swej głupoty przegrywaliśmy mecze - przyznał Jakub Tomczak opisując pierwszą część sezonu.

W drugiej miało być lepiej, ale wszyscy zdawali sobie sprawę, że będzie to runda zdecydowanie trudniejsza. I właśnie dlatego zdecydowano się na wzmocnienia. Wprawdzie sprowadzenie do drużyny najskuteczniejszego zawodnika poznańskiego Grunwaldu - Krzysztofa Martyńskiego zakończyło się fiaskiem, ale już w przypadku Pawła Dutkiewicza, który reprezentował barwy ASPR-u Zawadzkie - wszelkie formalności zostały dopełnione. Ale nawet on nie był w stanie pociągnąć do zwycięstwa Ostrovii. Zespół prowadzony przez Pawła Ruska w czterech kolejnych spotkaniach ponosił porażki, a po przegranej z ASPR-em Zawadzkie musiał pogodzić się z utratą siódmej lokaty w tabeli. Do końca sezonu różnie się wiodło ostrowianom, ale zdecydowanie najważniejsze dla nich było to, że utrzymanie udało im się wywalczyć. Z ostatnich sześciu konfrontacji, trzy zakończyły się po myśli KPR-u, ale i czwarte spotkanie mogło okazać się zwycięskie. Gracze Ostrovii naprawdę dzielnie walczyli z mocnymi opolskimi gwardzistami, ale mimo to przegrali 34:31 i nie udało im się zrewanżować za porażkę z pierwszej rundy.

Na koniec sezonu szczypiorniści z Ostrowa Wielkopolskiego uplasowali się na ósmym miejscu z dorobkiem 17 punktów i wyprzedzili ASPR Zawadzkie dzięki lepszemu  bilansowi bramkowemu.

Kluczowa postać:

Zawodnikiem, który z pewnością decydował o sile KPR-u w zakończonym sezonie był Damian Krzywda. Ten młody skrzydłowy w 22 spotkaniach zdobył 141 bramek, co daje mu średnią niemal siedmiu trafień na mecz. Gracz, który jeszcze przed startem sezonu wiązany był z puławskimi Azotami, świetnie radził sobie już od pierwszego meczu. Prawdziwy popis swej bramkostrzelności dał w konfrontacji z ekipą z Zawiercia, kiedy to pokonywał golkipera Viretu aż 15 razy! - Dziś to ja miałem dobrą skuteczność, a w następnym meczu bohaterem może być ktoś inny - przyznał wówczas Krzywda.

Damian Krzywda był najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny z Wielkopolski (fot. Oliwer Kubus)
Damian Krzywda był najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny z Wielkopolski (fot. Oliwer Kubus)

I rzeczywiście, ten sezon wykreował i innego bohatera, bo równie wysoką skutecznością imponował Jakub Tomczak. W 20 meczach 109 razy zmuszał bramkarzy rywali do wyciągania piłki z siatki i tak jak wspomniany przed momentem Krzywda miał w tegorocznych rozgrywkach mecz, w którym szczególnie błyszczał. W czasie potyczki z ŚKPR-em Świdnica Tomczak trafiał aż 16 razy! - Mam nadzieję, że moja dobra forma zostanie utrzymana jak najdłużej - mówił.

Nie można także zapomnieć o Macieju Adamczyku, który faktycznie stanowił w tym sezonie o sile ostrowskiej bramki.
Kto zawiódł?

Drużynie z Wielkopolski można zarzucić brak mocnych zmienników dla podstawowego bramkarza Macieja Adamczyka. Gdy z gry wykluczyła go kontuzja, jego następcy - wprawdzie ambitnie starali się go zastąpić - ale na dłuższą metę sama ambicja niestety by nie wystarczyła. Czynnikiem, który miał jednak decydujący wpływ na formę zespołu była z pewnością sytuacja klubu, którego los przez długi okres czasu był niepewny, z czym wiązało się późne kompletowanie składu. Ponadto, już w samym sezonie - można powiedzieć - ostrowskich zawodników zawiodło zdrowie, bo faktycznie kontuzje nie omijały podopiecznych Pawła Ruska  i niejednokrotnie ekipa radzić sobie musiała w znacznie okrojonym składzie.

Łukasz Jaszka był jednym z zawodników, których urazy nie omijały. W wygranym meczu z zespołem AZS AWF Biała Podlaska pojawił się na parkiecie pomimo niewyleczonej kontuzji nadgarstka
Łukasz Jaszka był jednym z zawodników, których urazy nie omijały. W wygranym meczu z zespołem AZS AWF Biała Podlaska pojawił się na parkiecie pomimo niewyleczonej kontuzji nadgarstka

Co dalej?
Drużyna zrealizowała nałożony przez sterników klubu cel i utrzymała się w pierwszej lidze. W kolejnym sezonie ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego będzie jednak chciała powalczyć o coś więcej i udowodnić, że zespół, z którego wywodzą się doskonale znani szczypiorniści - reprezentanci kraju, jest w stanie namieszać na polskich parkietach. Kroki ku temu już zostały poczynione, gdyż klub gromadzi odpowiedni budżet, a i o wzmocnieniach kibice ostrowskiej drużyny mieli już okazję usłyszeć.

Klub:

KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski
Lokata: 8
Bilans: 22 mecze: 8 zwycięstw, 1 remis, 13 porażek
Bramki: 661:711
Punkty: 17

Bilans spotkań:
u siebie:
- zwycięstwa: 6
- remisy: 0
- porażki: 5
na wyjeździe:
- zwycięstwa: 2
- remisy: 1
- porażki: 8

Najwyższe zwycięstwo:
KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - ŚKPR Świdnica 33:25 - 8 bramek

Najwyższa porażka:
KSSPR Końskie - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 38:26 - 12 bramek

Tak grała KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski w sezonie 2011/2012:
1. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - AZS Politechnika Radomska 24:20
2. kolejka: KS Czuwaj POSiR Przemyśl - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 39:31
3. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - KS Viret CMC Zawiercie 35:33
4. kolejka: KSSPR Końskie - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 38:26
5. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - ASPR Zawadzkie 31:24
6. kolejka: AZS AWF Biała Podlaska - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 28:29
7. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - KS Gwardia Opole 30:35
8. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - GKS Olimpia Piekary Śląskie 26:34
9. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 26:32
10. kolejka: MTS Chrzanów - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 38:30
11. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - ŚKPR Świdnica 33:25
12. kolejka: AZS Politechnika Radomska - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 33:33
13. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - KS Czuwaj POSiR Przemyśl 28:38
14. kolejka: KS Viret CMC Zawiercie - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 35:27
15. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - KSSPR Końskie 35:38
16. kolejka: ASPR Zawadzkie - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 30:27
17. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - AZS AWF Biała Podlaska 33:30
18. kolejka: KS Gwardia Opole - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 34:31
19. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 26:29
20. kolejka: MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 39:29
21. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - MTS Chrzanów 37:30
22. kolejka: ŚKPR Świdnica - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 32:31

Statystyki zawodników:

ZawodnikMeczeBramkiŚrednia
Damian Krzywda 22 141 6,4
Jakub Tomczak 20 109 5,5
Krzysztof Dutkiewicz 22 74 3,5
Łukasz Jaszka 21 70 3,3
Paweł Dutkiewicz 9 50 5,6
Maciej Nowakowski 16 48 3,0
Andrij Matiuk 21 37 1,8
Marcin Sobczak 21 35 1,7
Paweł Piosik 17 31 1,8
Piotr Kierzek 18 26 1,4
Mateusz Jedwabny 15 15 1,0
Kamil Wojciechowski 13 12 0,9
Filip Śliwiński 10 8 0,8
Piotr Bielec 1 2 2,0
Piotr Grygier 4 1 0,3
Daniel Schulz 1 1 1,0
Maksymilian Tomczak 2 1 0,5
Maciej Adamczyk 19 0 0,0
Przemysław Bystram 19 0 0,0
Wojciech Pawlak 3 0 0,0
ZawodnikMeczeKary (min.)Średnia
Marcin Sobczak 21 30 1,4
Andrij Matiuk 21 24 1,1
Paweł Piosik 17 22 1,3
Maciej Nowakowski 16 18 1,1
Piotr Kierzek 18 16 0,9
Damian Krzywda 22 16 0,7
Łukasz Jaszka 21 14 0,7
Mateusz Jedwabny 15 10 0,7
Krzysztof Dutkiewicz 22 6 0,3
Piotr Grygier 4 6 1,5
Filip Śliwiński 10 6 0,6
Paweł Dutkiewicz 9 4 0,4
Jakub Tomczak 20 4 0,2
Kamil Wojciechowski 13 2 0,2
Maciej Adamczyk 19 0 0,0
Piotr Bielec 1 0 0,0
Przemysław Bystram 19 0 0,0
Wojciech Pawlak 3 0 0,0
Daniel Schulz 1 0 0,0
Maksymilian Tomczak 2 0 0,0


   

Komentarze (1)
avatar
DD-Nielba
9.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No, to Ostrovia rozpocznie sezon wizytą w Wągrowcu i meczu z Nielbą.