Zepter AZS UW Warszawa nie wykorzystał atutu własnej hali i musiał uznać wyższość Piotrkowianina Piotrków Tryb. Zespół Witolda Rzepki udanie rozpoczął sobotnie spotkanie, przez pierwsze 25 minut utrzymując dwubramkowe prowadzenie 15:13. Piłkarze ręczni z Piotrkowa Trybunalskiego jeszcze przed przerwą zdołali doprowadzić do remisu 16:16. Po zmianie stron uwidoczniła się przewaga zespołu Krzysztofa Przybylskiego, który z w 45 minucie miał już trzy bramki zaliczki 23:20. Ostatecznie Piotrkowianin zwyciężył 31:27.
Zwycięstwem faworyta zakończył się również drugi barażowy pojedynek. Czuwaj Przemyśl przed własną publicznością nie sprostał Gaz-System Pogoni Szczecin. Podopieczni Bogusława Kubickiego przez bardzo długi czas prowadzili. W 45 minucie Czuwaj miał na swoim koncie dwie bramki przewagi 26:24. Wydawało się, iż przemyślanie będą wstanie skromnie pokonać u siebie faworyta ze Szczecina. Zespół Rafała Białego zdołał jednak przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść 34:33.
Spotkania rewanżowe rozegrane zostaną w środę 25 kwietnia.
Zepter AZS UW Warszawa - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 27:31 (16:16)
Czuwaj Przemyśl - Gaz-System Pogoń Szczecin 33:34 (18:15)