Pięciobramkowa zaliczka KPR - relacja z meczu KPR Jelenia Góra - KSS Kielce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wygraną gospodyń zakończył się pierwszy mecz o miejsca V - VIII w PGNiG Superlidze piłkarek ręcznych pomiędzy KPR Jelenia Góra, a KSS Kielce. Po meczu walki jeleniogórzanki pokonały zespół prowadzony przez swojego byłego trenera Zdzisława Wąsa 37:32 (21:17).

Spotkanie KPR z KSS nie stało na zbyt wysokim poziomie. Oba zespoły dość słabo prezentowały się zwłaszcza w grze obronnej. Jeleniogórzanki wygraną zawdzięczają lepszej skuteczności oraz mniejszej liczbie popełnionych błędów. Nie bez wpływu na końcowy wynik miały wykluczania, którymi w drugiej połowie karane były kielczanki. Po meczu trener gości Zdzisław Wąs wręcz jako przyczynę porażki wskazywał słabe sędziowanie, które skutkowało niesłusznymi jego zdaniem karami dla jego podopiecznych.

Spotkanie od początku do końca przebiegało przy przewadze KPR. Jedyny remis w tym meczu zanotowano w 1 minucie, kiedy to było 1:1. Kolejne minuty to bardzo słaba gra w ataku gości. Po błędach KSS gospodynie wyprowadzały skuteczne kontry i w 11 minucie prowadziły już 11:4. W dalszej części pierwszej połowy gra się nieco wyrównała, a goście odrobili część strat. Do przerwy KPR wygrywał 21:17.

W drugiej połowie stale utrzymywało się prowadzenie KPR różnicą 2 - 4 goli. W drużynie gości ciężar zdobywania goli wzięła na siebie Kamila Skrzyniarz, seryjnie trafiająca do bramki KPR. W 45 minucie po golu Mileny Kot kielczanki przegrywały 25:27, jednak końcówka zdecydowanie należała do KPR. Wykorzystując grę w przewadze gospodynie od stanu 32:29 w 53 minucie, odskoczyły i na dwie minuty przede końcem wygrywały już 37:30. W końcówce jednak kielczanki potrafiły jeszcze dwa razy trafić do bramki KPR i sprawa wygranej w dwumeczu wydaje się nadal sprawą otwartą.

KPR Jelenia Góra - KSS Kielce 37:32 (21:17)

KPR: Kozłowska, Szeluk, Załoga 10, Odrowska 8, Fursewicz 7, Dąbrowska 6, Buklarewicz 4, Stochaj 2, Uzar, Oreszczuk, Galińska. Kary: 12 minut Karne: 3/2 KSS: Kozieł, Kawka, Muszoł, Skrzyniarz 12, Rosińska 7, Kot 3, Agova 3, Piechnik 3, Lalewicz 2, Młynarczyk 2, Nowak, Pokrzywka, Drabik. Kary: 14 minut Karne: 4/3

Widzów: 150 osób

Źródło artykułu: