Bielecki: Zabrakło iskry, która była wcześniej

Po nieudany turnieju eliminacyjnym w Alicante z reprezentacją piłkarzy ręcznych pożegnał się Karol Bielecki. - Ta drużyna dała mi dużo pozytywnych emocji, ale kosztowała też dużo zdrowia. Czuję, że nie mogę jej więcej pomóc - wyjaśnia w rozmowie z Rzeczpospolitą.

W tym artykule dowiesz się o:

- Zabrakło iskry, która była wcześniej - wyjaśnia przyczyny porażki Karol Bielecki. - Nie jestem już takim zawodnikiem jak pięć lat temu. Pewnych rzeczy nie dało się przeskoczyć, oszukać własnego organizmu. Po stracie oka, po tym wszystkim, co przeszedłem, zmieniła się moja rola w zespole. Zrobiłem tyle, ile mogłem, chciałem jak najlepiej. Żałuję, że moja gra w reprezentacji kończy się w tak smutnym momencie.

- Po meczu z Hiszpanią poszedłem do trenerów Bogdana Wenty i Daniela Waszkiewicza. Powiedziałem im, że to było moje ostatnie spotkanie w kadrze - dodaje rozgrywający.

Źródło: Rzeczpospolita

Źródło artykułu: