Orlen Wisła i Vive Targi na kolanach! (wyniki)

W spotkaniu medalistów mistrzostw Polski nie zabrakło emocji. Mistrzowie Polski niespodziewanie musieli uznać wyższość MMTS-u Kwidzyn. Spotkanie fantastycznie rozpoczęli podopieczni Krzysztofa Kotwickiego, obejmując prowadzenie 4:1. Wydawało się, iż Nafciarze szybko odrobią straty, tymczasem niespodziewanie MMTS utrzymywał wypracowane prowadzenie i do szatni zszedł z zaliczką pięciu bramek 15:10. Zapachniało sensacją. Po zmianie stron Nafciarze szybko odrobili strat, w 37 minucie tablica wyników pokazywał rezultat remisowy 17:17. MMTS-iacy nie dali jednak za wygraną i po niezwykle emocjonującej końcówce zwyciężyli 28:27.

Do sensacji doszło również w Zabrzu. Beniaminek PGNiG Superligi stoczył niezwykle zacięty pojedynek z Vive Targami Kielce. Podopieczni Bogdana Zajączkowskiego przystąpili do sobotniego spotkania z wiarą w sukces. Po pierwszej połowie zabrzanie sensacyjnie prowadzili 14:11. W drugiej części zawodów zespół prowadzony przez Bogdana Wentę zabrał się za odrabianie strat. Zabrzanie nie zamierzali jednak oddawać pola i w 40 minucie wciąż prowadzili 19:17. W 50 minucie kielczanie zdołali doprowadzić do remisu 22:22. To jednak NMC Powen tego wieczora był zespołem lepszym, zwyciężając 30:26.

W Głogowie świetną formą potwierdzili szczypiorniści Tauron Stali Mielec, pokonując miejscowego Chrobrego. Zespół Ryszarda Skutnika nadawał ton rywalizacji od pierwszej do ostatniej minuty. Po 30 minutach gry mielczanie prowadzili 16:12. W 40 minucie Tauron Stal prowadziła już 22:16 i wydawało się, że jest już po meczu. Zespół Zbigniewa Markuszewskiego rzucił się do odrabiania strat i zdołał dojść rywali na dwie bramki. Mielczanie nie pozwolili jednak wydrzeć sobie zwycięstwa, wygrywając 30:28.

To spotkania na dole miały być ozdobą 22. kolejki, wciąż nie był bowiem znany komplet drużyn, które wystąpią w fazie play-off. Szansy awansu do strefy medalowej nie wykorzystali piłkarze ręczni Zagłębia Lubin. Podopieczni Jerzego Szafrańca ulegli w Puławach tamtejszym Azotom. Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy w 18 minucie prowadzili 9:7. Później inicjatywę przejęło Zagłębie, które w 45 minucie prowadziło 24:21. Puławianie zdołali jednak w końcówce przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść 30:29.

W play-off wystąpi zespół, na którego chyba mało kto stawiał - Siódemka Miedź Legnica. Drużyna borykająca się z kłopotami kadrowymi i finansowymi zdeklasowała w Wągrowcu tamtejszą Nielbę, zapewniając sobie tym samym prawo gry o medale mistrzostw Polski. Ważny krok w kierunku utrzymania zrobili piłkarze ręczni Warmii Anders Group-Społem Olsztyn, którzy pokonali na wyjeździe PBS Juranda Ciechanów. Walka o utrzymanie w fazie play-out zapowiada się niezwykle interesująco.

Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 27:28 (10:15) Najwięcej bramek: dla Wisły - Christian Spanne i Michał Kubisztal po 6, dla MMTS - Antoni Łangowski 7, Michał Waszkiewicz 5. Relacja z meczu --->>>

NMC Powen Zabrze - Vive Targi Kielce 30:26 (14:11) Najwięcej bramek: dla NMC - Adrian Niedośpiał i Łukasz Kandora po 6, dla Vive - Rastko Stojkovic 7, Grzegorz Tkaczyk, Mariusz Jurasik i Tomasz Rosiński po 3.

Chrobry Głogów - Tauron Stal Mielec 28:30 (12:16)

Nielba Wągrowiec - Siódemka Miedź Legnica 22:31 (11:16) Najwięcej bramek: dla Nielby - Łukasz Gierak 6 oraz Rafał Przybylski, Bartosz Świerad i Przemysław Krajewski po 3, dla Miedzi - Adam Skrabania 10, Paweł Gregor 8, Łukasz Jarowicz i Paweł Piwko po 5.

Azoty Puławy - Zagłębie Lubin 30:29 (14:15) Najwięcej bramek: dla Azotów - Artur Witkowski 6, Dmytro Zinczuk 5, Krzysztof Łyżwa 5, dla Zagłębia - Wojciech Gumiński 10, Mikołaj Szymyślik 6.

PBS Jurand Ciechanów - Warmia-Anders Group-Społem Olsztyn 27:29 (15:17) Najwięcej bramek: dla Juranda - Tomasz Klinger 10, Adrian Piórkowski 6; dla Olsztyna - Mariusz Gujski 6.