Sobotnie spotkanie Słupi Słupsk z poznańskim AZS AWF rozpoczęło się z kilkunastominutowym opóźnieniem. Wszystko przez race dymne rozpalone przez kibiców podczas siatkarskiego meczu, poprzedzającego starcie szczypiornistek. Jeszcze w trakcie rozgrzewki piłkarek ręcznych pod sufitem unosiły się ostatnie chmury szarego dymu. Do tej ospałej atmosfery, która zapanowała w hali dostosowały się poznanianki. Akademiczki od początku spotkania były jakby nieobecne i już po kwadransie przegrywały 10:3. - Ciężko się gra po długiej podróży - próbowała usprawiedliwiać swój zespół Anita Kujawa, środkowa AZS AWF. - W pierwszej połowie grałyśmy ospale i popełniałyśmy za dużo błędów - dodała.
W pierwszej odsłonie w poznańskim zespole zawodziło praktycznie wszystko. Oliwy do ognia dodawały proste błędy, które akademiczki popełniły w tym okresie więcej, niż podczas wielu innych pojedynków przez całe 60 minut. Z takich prezentów doświadczony zespół Słupi nie mógł nie skorzystać. Najskuteczniejsze w szeregach gospodyń Aleksandra Porębska i Agnieszka Łazańska-Korewo poprowadziły swoją drużynę do wypracowania takiej przewagi, która odebrała AZS-owi jakiekolwiek nadzieje na osiągnięcie korzystnego rezultatu.
Mimo tego po zmianie stron poznanianki zaczęły grać zdecydowanie lepiej i można było odnieść wrażenie, że dla nich na dobrą sprawę dopiero wówczas ten mecz się rozpoczął. W ataku ciężar zdobywania bramek wzięła na siebie Kujawa, zdecydowanie lepiej zaczęła funkcjonować także obrona. - Druga połowa była w naszym wykonaniu zdecydowanie lepsza - nie ukrywała Kujawa. - Tę część meczu zremisowałyśmy 13:13 i pozostaje mieć do siebie żal, że przez pierwsze 30 minut kompletnie zawiodłyśmy - dodała.
Całe spotkanie Słupia Słupsk wygrała 32:18 i pewnie wywalczyła 2 punkty. - Wyniku meczu w Słupsku już nie zmienimy, ale za tydzień czeka nas pojedynek z Jutrzenką Płock. Gramy przed własną publicznością i wierzymy, że kibice pomogą nam odnieść kolejne zwycięstwo w lidze - powiedziała Marta Łyszczyk, rozgrywająca Akademiczek.
MKS Słupia Słupsk - KS AZS AWF Volkswagen Poznań 32:18 (19:5)
AZS AWF Volkswagen Poznań: Gała, Pawlak - Kujawa 7, Karasiewicz 3, Wasiak 2, Kwiecień 2, Łakomy 1, Szymańska 1, Łyszczyk 1, Peda 1, Bartkowiak, Matyja, Król.
MKS Słupia Słupsk: Zych, Łoś 1 - Porębska 9, Łazańska-Korewo 7, Szczukowska 5, Olejarczyk 4, Ilska 3, Cieśla 3, Winiarska, Malich, Dominiak, Smutek.