Goście nie wystąpili w sobotnim meczu w takim zestawieniu w jakim przygotowali się do sezonu. -Nie wszyscy moi zawodnicy zdążyli zostać potwierdzeni do gry - tłumaczył Edward Strząbała, trener AZS-u, który do Ostrowa Wielkopolskiego zabrał tylko krajowych graczy
Na "piątkę z plusem" spotkanie rozpoczęli ostrowianie, którzy po 7 minutach wygrywali już 5:0. Później jednak "Akademicy" zdobywają 3 bramki. Goście mogli zbliżyć się do biało-czerwonych na jeszcze bliższy dystans, ale 2 rzuty karne obronił Maciej Adamczyk. W końcówce pierwszej połowy ostrowski zespół popełnił kilka strat, co wykorzystali przyjezdni i zrobiło się tylko 9:8. Błędy popełniali także gracze AZS- dzięki czemu Ostrovia schodziła do szatni prowadząc 11:9.
Po zmianie stron blisko 20 minut należało do jednego zespołu, śmiało można powiedzieć, że do jednego gracza. Był nim golkiper ostrowskiej siódemki, który zamurował swoją bramkę. Maciej Adamczyk zatrzymywał rywali w sytuacjach sam na sam. Dobra jego postawa między słupkami przełożył się na grę jego kolegów w ataku. W 49 minucie po trafieniu Piotra Kierzka było już 20:13. W drużynie z Radomia sytuację próbował ratować rzutami z drugiej linii Paweł Świeca. Jednak sam niewiele mógł zdziałać. W końcówce spotkania w Ostrovii na boisku pojawił się powracający do zdrowia Łukasz Jaszka. Wynik spotkania na 24:20 i zasłużone zwycięstwo miejscowych przypieczętował Filip Śliwiński.
- Gospodarze zasłużyli na wygraną, bo grali bardziej konsekwentnie. Byli skuteczniejsi od nas. Formą błysnęli też bramkarze ostrowian - powiedział Edward Strząbała.
- W naszej bramce dobrze zagrał Maciej Adamczyk. Jednak duża pochwała należy się także graczom z pola, którzy bardzo mu pomagali. Cieszymy się z pierwszego zwycięstwa - powiedział Paweł Rusek, trener ostrowskiej drużyny.
KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - AZS Politechnika Radomska 24:20 (11:9)
Ostrovia: Adamczyk, Bystram - Krzywda 6 (2/2), Tomczak 4 (1/2), Matiuk 4, Wojciechowski 3, Kierzek 2, Sobczak 2, Nowakowski 1, Grygiel 1, Śliwiński 1, Jedwabny, Dutkiewicz, Jaszka.
Kary: 6 minut.
AZS: Jarosz, Polit - Jeżyna 5 (2/3), Świeca 5, Misiewicz 4, Gryla 2, Cupryś 2, Mroczek 1, Guzik 1, Kalita (0/1), Trojanowski, Lipczyński.
Kary: 2 minuty.