KPR sezon rozpoczął od dwóch pojedynków na własnym pakiecie, w których drużyna prowadzona przez Małgorzatę Jędrzejczak walczyła ze zmiennym szczęściem. Jeleniogórzanki w pierwszej kolejce PGNiG Superligi uległy wysoko KGHM Metraco Lubin 20:41, by w kolejnej pewnie wygrać z KSS Kielce 34:27. W trzeciej kolejce ekipa spod Karkonoszy zagra na wyjeździe z Piotrcovią i jeleniogórzanki marzą o powtórzeniu rezultatu, jaki osiągnęły w tym rywalem podczas przedsezonowego turnieju w Wieluniu. Wtedy to KPR wygrał z drużyna prowadzoną przez Roberta Nowakowskiego 34:32. - Jesteśmy dobrze przygotowani do niedzielnej konfrontacji bo oglądaliśmy oba mecze Piotrcovii w tym sezonie - mówi wiceprezes KPR Michał Matuszewski. - Wszystkie dziewczyny są zdrowe i mocno zmobilizowane. Chcemy powalczyć o pełną pulę.
Dodajmy, że ewentualne zwycięstwo KPR z Piotrcovią byłoby pierwszą wygraną ligową jeleniogórzanek od trzech sezonów. Sześć ostatnich spotkań pomiędzy tymi zespołami w ekstraklasie zakończyło się wygraną piotrkowianek.