Krok od reprezentacji: Adam Świątek

Każdy sportowiec w pocie czoła pieczołowicie pracuje, by móc w przyszłości znaleźć się w reprezentacji narodowej bez względu na uprawianą przez niego dyscyplinę. Portal SportoweFakty.pl przygotował specjalnie dla Państwa cykl "Krok od reprezentacji", w którym będziemy przedstawiać kandydatów do gry w drużynie Bogdana Wenty. Tym razem przybliżamy Państwu sylwetkę Adama Świątka, rozgrywającego Miedzi Legnica.

W tym artykule dowiesz się o:

Imię, nazwisko: Adam Świątek

Pseudonim: Święty

Wzrost/waga: 195 cm / 101 kg

Data i miejsce urodzenia: 10 marca 1990 - Wrocław

Pozycja: Rozgrywający

Kariera klubowa:

2010 - obecnie: Reflex Miedź Legnica

- 2010: AS-BAU Śląsk Wrocław

Sukcesy i wyróżnienia:

* 3. miejsce w Pucharze Polski z Miedzią Legnica (2011)

* Awans do ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław (2009)

* Występy w juniorskiej i młodzieżowej reprezentacji Polski

Mocne/słabe strony:

rzut z drugiej linii, gra na zwodzie, warunki fizyczne, siła, waleczność, ambicja

gra z kołem, gra w obronie

Opis porównawczy

Adama Świątka można porównać do etatowego reprezentanta Polski - Michała Jureckiego. Obaj szczypiorniści cechują się imponującymi warunkami fizycznymi, dobrą grą na kontakcie oraz niezwykle silnym rzutem z drugiej linii. Dodatkowej trafności porównaniu dodaje przebojowość, którą obaj często emanują.

Opinia zawodnika

Dlaczego piłka ręczna?

- W piłkę ręczna zacząłem grać już w czwartej klasie szkoły podstawowej. Handball w tej szkole był i jest historią. Mój pierwszy trener, Zbigniew Suprun poświęcał mi dużo uwagi. Myślę, że ze względu na warunki fizyczne i lewą rękę. W krótkim czasie zakochałem się w tej dyscyplinie. Warto dodać, że w tej samej szkole, swoją przygodę z piłką ręczną rozpoczęli także inni sportowcy, m.in. Rafał Gliński, Mirosław Guz i Daniel Grobelny - mówi urodzony we Wrocławiu szczypiornista.

Debiut

- Gdy miałem 17 lat, ze Śląskiem Wrocław graliśmy sparing z Miedzią Legnica. Byłem trochę przestraszony, ale jednocześnie bardzo podekscytowany. Mój występ trwał dziesięć minut. Udało mi się rzucić w tym czasie trzy bramki. Bardzo się cieszyłem z pierwszego występu i szansy, którą dostałem od trenera Krzysztofa Mistaka - wspomina "Święty".

Wzór do naśladowania

- Obserwuję każdego dobrego zawodnika i wypatruję w nim to, w czym się najlepiej specjalizuje. Każdy piłkarz ręczny ma coś charakterystycznego do pokazania na boisku - stwierdza Świątek.

Marzenia

- Moim marzeniem jest osiągnięcie wielu sukcesów w piłce ręcznej, żebym miał o czym opowiadać wnukom (śmiech) - przyznaje zawodnik Miedzi Legnica.

O sobie

- Cały czas pracuję nad wszystkim, staram się dopracować każdy mój rzut. Dużo rozmawiam ze starszymi kolegami i trenerami na temat gry w obronie. Pracuję nad dobrą grą z kołem. Bardzo bym chciał zadebiutować w seniorskiej reprezentacji Polski oraz mieć okazję i szansę gry w dobrym zagranicznym klubie. Będę się starał, żeby moje marzenia się spełniły - kończy 21-letni szczypiornista.

Opinia trenera

- Jest to młody zawodnik, jeden z największych talentów, jaki się w polskiej lidze objawił. Adam ma przede wszystkim ogromne możliwości rzutowe oraz znakomite warunki fizyczne. Adam to przebojowy szczypiornista, nie bojący się walki. Nie ukrywam, że jest odpowiednio prowadzony, w czym dołożyłem swoją cegiełkę. To rokuje na przyszłość naprawdę bardzo obiecująco. Korzystnie na Adama wpływa również fakt, że cały czas występuje on w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce - zaznacza Tadeusz Jednoróg, były trener Śląska Wrocław.

Adam Świątek

Komentarze (0)