33-letni piłkarz ręczny był wyróżniającą się postacią w ZUBR Extralidze. Hojnik w minionym sezonie najwyższej klasy rozgrywkowej w Czechach w 34 meczach zdobył 176 bramek dla SKP Frydek-Mistek. Nic więc dziwnego, że doświadczony szczypiornista znalazł się na celowniku zagranicznych klubów. Jednak Czech prawie dwa miesiące temu związał się z NMC Powen Zabrze dwuletnią umową.
Teraz nieświadomi tego szefowie włoskiego zespołu Intini Noci zaczęli się zastanawiać jak sprowadzić do siebie Hojnika. W mediach na Półwyspie Apenińskim pojawiła się nawet opinia, że pozyskanie czeskiego zawodnika może okazać się hitem transferowym nowego dyrektora sportowego klubu z regionu Apulia, Pasquale Corcione.