Jak wiadomo Kielce opuściło na chwilę obecną 8 zawodników: Mirza Dzomba, Kazimierz Kotliński, Krzysztof Szczecina, Witalij Nat, Rafał Gliński, Paweł Podsiadło,Henrik Knudsen i Daniel Żółtak. Wydawało się, że kolejną osobą, która pożegna się z "żółto-biało-niebieskimi" będzie Mariusz Jurasik. Popularny "Józek" jako jedyny przeciwstawił się obniżeniu wynagrodzenia na przyszły sezon, jednak po namyśle, dość nieoczekiwanie zdecydował się zaakceptować warunki stawiane przez szefostwo klubu, co mówiąc kolokwialnie uratowało mu "skórę".
Od przyszłego sezony w barwach VTK występować będą: Sławomir Szmal, Grzegorz Tkaczyk (obaj Rhein-Neckar Löwen), Bartłomiej Tomczak (Zagłębie Lubin) i Denis Buntić (Reale Ademar León). Największa rywalizacja będzie na prawym rozegraniu, bowiem oprócz reprezentanta Chorwacji o miejsce w podstawowym składzie walczyć będą jeszcze Jurasik i Mateusz Zaremba. Najciężej będzie miał ostatni z nich. Popularny "Zarek" w ubiegłym sezonie nie występował zbyt często, więc mocno wątpliwe jest, by w następnym grywał więcej.
Jak dowiedział się portal SportoweFakty.pl srebrni medaliści MP złożyli Nielbie Wągrowiec propozycję wypożyczenia Zaremby. Nie wiadomo jednak jaka jest kwota odstępnego. Choć dla wielu informacja ta może wywoływać śmiech, to warto dodać, że Nielbę na pewno opuszcza Kamil Sadowski, dlatego włodarze wielkopolskiej drużyny poszukują godnego następcy w miejsce Sadowskiego, który dokładnie rok temu został sprowadzony do Wągrowca z...Vive na zasadzie wypożyczenia.
Dla Nielby problem i to sporego kalibru może stanowić cena, która z pewnością nie będzie niska. Jeżeli jednak obu klubom udało by się dojść do porozumienia, wydaje się, iż takie rozwiązanie było by dobre zarówno dla Vive jak i Nielby. Zaremba miałby pewność regularnych występów, z kolei Nielbie udało by się sprowadzić klasowego zawodnika, który znacząco wzmocniłby siłę ognia. 27-letnim szczypiornistą interesowały się już w tegorocznym oknie transferowym Azoty Puławy, lecz do transferu nie doszło. Czy sztuka ta uda się działaczom wągrowieckiego MKS-u?
Choć Mateusz Zaremba niedawno przedłużył kontrakt z Vive - jego gra w ekipie Bogdana Wenty stoi pod dużym znakiem zapytania
