Vistal Łączpol nie będzie sponsorował gdańszczanek

Jak informuje portal trojmiasto.pl, Vistal Łączpol wypowiedział umowę o współpracy z AZS AWFiS. Jest to spory problem dla radzącej sobie przeciętnie w I lidze drużyny Ireneusza Rudkowskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Umowa pomiędzy Vistal Łączpolem a AZS AWFiS miała obowiązywać do końca przyszłego sezonu. Na jej mocy z Gdyni do Gdańska miało być przekazywanych około 130 tysięcy złotych, w zamian za to z I ligi do ekstraklasy miały być przekazywane zawodniczki bez kwoty odstępnego.

Jak informuje portal trojmiasto.pl, powodem odstąpienia od współpracy jest przede wszystkim to, że od czasu przejścia do Gdyni Agnieszki Białek, Aleksandry Jędrzejczyk, a także czasowo Dominiki Brzezińskiej i Marty Taczyńskiej, klub z północnej części Trójmiasta nie miał żadnych korzyści. Drugi powód jest taki, że drużyna z Gdańska nie została zarejestrowana oficjalnie w ZPRP jako Vistal Łączpol AZS AWFiS, a był to jeden z warunków współpracy.

- Nie mamy jeszcze podanych powodów odstąpienia od współpracy Vistalu Łączpolu. Liczymy, że ten klub wywiąże się z zobowiązań finansowych, które ma wobec nas do końca bieżącego sezonu. Potem szukać będziemy innych rozwiązań funkcjonowania żeńskiej piłki ręcznej w naszym klubie - powiedział Tomasz Tomiak, prezes AZS AWFiS.

Komentarze (0)