MŚ: Mieliśmy więcej szczęścia niż Duńczycy - wypowiedzi po meczu Francja - Dania

Finał XXII Mistrzostw Świata piłkarzy ręcznych dostarczył niebywałych emocji. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, w której po heroicznym boju triumfowała reprezentacja Francji, pokonując Duńczyków 37:35. Tym samym "Trójkolorowi" obronili złoty medal wywalczony przed dwoma laty na parkietach w Chorwacji. Oto co powiedzieli trenerzy i zawodnicy po finale MŚ.

Ulrik Wilbek (trener reprezentacji Danii): Zagraliśmy fantastyczny turniej. Przegraliśmy w finale z najlepszym zespołem na świecie i udowodniliśmy tym samym, że jesteśmy na takim samym poziomie jak Francuzi. Mieliśmy pecha, kiedy na początku spotkania leworęczny Kasper Sondergaard został ranny. Francja ma bardzo doświadczony zespół, ale mam nadzieję, że obie drużyny spotkają się jeszcze w przyszłości w finale.

Claude Onesta (trener reprezentacji Francji): Ten tytuł daje mi wielką satysfakcję. Muszę podziękować duńskiemu zespołowi i trenerowi. Myślę, że był to wielki mecz piłki ręcznej, obie drużyny grały niezwykle skutecznie. Zgadzam się z Ulrikiem Wilbekiem - w przyszłości jeszcze zagramy w finale.

Anders Eggert (skrzydłowy reprezentacji Danii): W tej chwili jesteśmy bardzo rozczarowani, ale zdajemy sobie sprawę, że zagraliśmy świetny turniej i powtórzymy go w przyszłości.

Cedric Sorhaindo (obrotowy reprezentacji Franji): To był wielki, ale trudny mecz dla nas. Szczerze mówiąc, mieliśmy więcej szczęścia niż Duńczycy.

Arnaud Bingo (lewoskrzydłowy reprezentacji Francji): W finale spotkały się dwa wielkie zespoły. Dania również mogła wygrać, ale na szczęście udało się nam. Jakość gry była naprawdę wysoka.

Komentarze (0)